Książki na łańcuchu

Irena Kuczyńska9 października 20181min
IMG_20181009_083559-800.jpg

W Pleszewie zakończył się happening “Łańcuch pomocnych dłoni” podczas którego przeniesiono 2000 książek ze starej siedziby przy ulicy Słowackiego do nowej, która właśnie powstaje w budynku dawnego dworca kolejowego.

Było jak w filmie o odbudowie Warszawy. Tylko tam podawano sobie cegły, “by mury pięły się do góry”. W Pleszewie podawano sobie z rąk do rąk paczki z książkami. A wszystko po to, żeby przypomnieć pleszewianom, że biblioteka się przenosi i być może pozyskać nowych czytelników.

Kiedy w 2000 roku przenoszono bibliotekę do pawilonu przy ul. Słowackiego, w następnym roku liczba czytelników się podwoiła.

W “Łańcuchu pomocnych dłoni” uczestniczyli przedszkolacy, młodzież szkolna, seniorzy wolontariusze, mieszkańcy domu pomocy, schroniska brata Alberta oraz stali bywalcy biblioteki i czytelni.

W sumie 350 osób. Happening zabezpieczali strażacy z OSP oraz policjanci. Przeprowadzka biblioteki to wielkie przedsięwzięcie logistyczne. Księgozbiór liczy 45 000 książek.