Co z tymi pasami?

Irena Kuczyńska3 stycznia 20192min
48983848_2188319774754028_3506331792019816448_n-800.jpg

Mieszkańcy Fabianowa mają problem z pasami śródpolnymi, które utworzono w XIX wieku, odnowiono 11 lat temu.

A krzewy się rozrastają  na pola i rolnicy sami muszą je przycinać, chociaż pasy są własnością powiatu.

Pasy śródpolne, a jest ich 13,  są jedną z atrakcji gminy Dobrzyca. Mają chronić nasadzenia przed wiatrem, są miejscem życia drobnych zwierząt i ptaków.  Jednak do gminy nie należą. Są własnością powiatu pleszewskiego.

W 2007 roku zostały odnowione dzięki dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Dosadzono nowe drzewa, przycięto krzewy, ustawiono tablice informacyjne i pozostawiono je na łasce przyrody oraz właścicieli pól, dla których rozrastające się krzewy, są problemem. Muszą je przycinać na własny koszt, i jest to zgodne z prawem.

“Wszystko co przechodzi z pasa na pole, jest własnością właściciela pola” podkreśla  Piotr Fabisz – naczelnik wydz. ochrony środowiska w pleszewskim starostwie.

Słuchaczka radia Centrum, która zasygnalizowała problem, liczy na to, że powiat jednak swoją własność uporządkuje i  krzewy poprzycina. A pasy nadal będą turystyczną atrakcją. Ale nie uciążliwą dla rolników.

Foto Wiesław Kaczmarek

Radio Centrum Co z tymi pasami?