Cztery lata trwały w śródmieściu Pleszewa prace przy rozdzielaniu kanalizacji ogólnospławnej na deszczową i sanitarną. W tym czasie niejednokrotnie archeolog wstrzymywał prace, bo ziemia odsłaniała swoje tajemnice.
Na modernizację kanalizacji w pozostałych ulicach centrum miasta trzeba poczekać na dotację z kolejnego rozdania Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – powiedział radiu Centrum Grzegorz Knappe – prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Pleszewie, które realizowało inwestycję.
Cztery lata prac i licznych uciążliwości komunikacyjnych, zwłaszcza dla mieszkańców ulic, w których modernizowano sieć kanalizacyjną i wodociągową a potem odtwarzano jezdnię i chodniki. Zaczęło się wiosną 2017 roku na ulicy Łąkowej. Na skrzyżowaniu tej ulicy z Poznańską odsłonięto resztki drewniano – kamiennego mostku, co potwierdza fakt istnienia w tym miejscu fosy i przejścia do centrum średniowiecznego Pleszewa.
Historia Pleszewa wychodzi spod ziemi
W ulicy Poznańskiej wykopano drewnianą rurę, której wiek dendrolodzy oszacowali na końcówkę XVI wieku, co sugeruje istnienie w tym czasie wodociągów.
Dalej ulica św. Ducha, gdzie do połowy XIX wieku był kościół i cmentarz. Przy rozdziale kanalizacji na Placu Wielkopolskim w lecie 2018 roku odsłonięto dwie studnie, kamienną przy wlocie do Sopałowicza i drewnianą bliżej Bojanowskiego, co znacznie spowolniło prace.
Rewelacja i rewolucja w samym środku miasta
Na szczęście, dla ekipy modernizującej kanalizację, niczego nie odkryto w ulicy Bojanowskiego, Tyniec, Panieńskiej, Kraszewskiego, Daszyńskiego, Wąskiej, Garncarskiej, Krzywej, Krzyżowej, Starym Targowisku, zachodniej pierzei Rynku, Zamkowej i Ogrodowej.
Archeolog wstrzymał prace w 2020 roku w ulicy Sienkiewicza, gdzie nieopodal Rynku, pod warstwą ziemi, ukazały się fundamenty zabudowań Pleszewa sprzed pożaru w 1806 roku.
Historia Pleszewa znów wyszła spod ziemi
Aktualnie trwają prace przy odtworzeniu nawierzchni jezdni ulicy Sienkiewicza. Na tym na razie koniec modernizacji kanalizacji w centrum Pleszewa – zapowiada prezes PK Grzegorz Knappe. Trzeba czekać na dotację z nowego rozdania dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Źródło RADIO CENTRUM
Czytaj też:Nie ma rzeki, został most