Żegocin niezmiennie mnie zachwyca. Po pierwsze Sanktuarium Maryjne z niezwykłą historią.TUTAJ Pielgrzymowałam tu pieszo w końcówce lat 80. na odpust na 8 września z grupą z parafii św. Floriana. Proboszczem w Żegocinie był wtedy ks. Czesław Wojciechowski…
Po drugie pałac z ciekawą historią rodziny Chłapowskich i wątkiem aktorki Heleny Modrzejewskiej, której pamięć kultywuje Ośrodek Kultury. Jest szansa, że pałac otrzyma drugie życie TUTAJ. Nowi właściciele są nadzieją.
Po trzecie ludzie, którzy tworzą Stowarzyszenie Miłośników Wsi Żegocin i są skupieni wokół Ośrodka Kultury. To tam Mariola Pryzwan wspominała wczoraj Irenę Jarocką, przedwcześnie zmarłą piosenkarkę – gwiazdę polskiej, znaną z takich przebojów jak „Gondolierzy znad Wisły”, „Odpływają kawiarenki”, „Wymyśliłam Cię nocą przy blasku świec”, „Motylem jestem” czy „Kocha się raz”…
W opowieści Marioli Pryzwan było wiele ciekawostek z życia gwiazdy polskiej sceny, wszak autorka dwóch książek poświęconych Irenie Jarockiej, dotarła do licznych dokumentów, zdjęć, do osób, które osobiście piosenkarkę znały.
Słuchając Marioli Pryzwan można było poznać realia lat 60., 70., 80., kiedy agencje, oczywiście państwowe, zatrudniające artystów, przechowywały w swoich archiwach paszporty gwiazd i to one miały duży wpływ na to, kto i dokąd może wyjechać.
Najczęstszym kierunkiem podróży zagranicznych piosenkarzy był Związek Radziecki, gdzie Irena Jarocka (w Leningradzie) poznała swojego drugiego męża, Czechosłowacja czy Niemiecka Republika Demokratyczna.
Irena Jarocka odeszła w 2012 roku, miała 65 lat ale jej piosenki nadal są bardzo chętnie śpiewane. W sobotę w Żegocinie piosenki Jarockiej śpiewała Katarzyna Zawada, do wykonania przeboju „Kocha się raz” Kasia zaprosiła tatę Krzysztofa., do nucenia refrenu całą salę. A że na widowni przeważały osoby, które Irenę Jarocką znały ze srebrnego ekranu i z radia, cała sala śpiewała, „że kocha się raz… potem drugi i trzeci i znów…”.
Po koncercie był czas na quiz z wiedzy o piosenkarce, dla tych, którzy pilnie słuchali opowieści Marioli Pryzwan. Był czas na wspólne fotki, autografy i rozmowy z autorką książek o ludziach znanych, bo Mariola Pryzwan napisała też o Annie German, Halinie Poświatowskiej, Zbigniewie Cybulskim, Marii Pawlikowskiej – Jasnorzewskiej…
Zdjęcia Agnieszka Piasecka