Katarzyna Zawada po raz kolejny dostarczyła wielu wzruszeń melomanom.
Tym razem towarzyszył jej, obdarzony pięknym barytonem, Sławomir Olgierd Kramm. Koncertem „Podróże w duecie po muzycznym świecie” młodzi śpiewacy podbili serca publiczności.
Katarzyna Zawada i Sławomir Olgierd Kramm w arii "Usta milczą dusza śpiewa"
Dwa koncerty i dwukrotnie sala widowiskowa Ośrodka Kultury w Żegocinie, wypełniona po brzegi. Katarzyna Zawada – studentka ostatniego roku wydziału aktorsko – wokalnego Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu, laureatka Międzynarodowego Konkursu im. Anny German w Moskwie
… i Sławomir Olgierd Kramm – absolwent tegoż wydziału – baryton z Capelli Zamku Rydzyńskiego zabrali publiczność w muzyczną podróż do Stanów Zjednoczonych, Włoch, Rosji, Hiszpanii.
Zaczęli od arii „Usta milczą dusza śpiewa” z operetki Franciszka Lehara „Wesoła wdówka”, to także śpiewali na bis, którego domagała się rozentuzjazmowana publiczność. Śpiewali po polsku, włosku, angielsku, rosyjsku i hiszpańsku. Śpiewali i tańczyli, kilkakrotnie się przebierali, inspirowali publiczność do wspólnego śpiewania.
Podczas gdy o Katarzynie Zawadzie dużo wiemy, bo jej talent rozkwitał na naszych oczach https://irenakuczynska.pl/spiewa-piosenki-anny-german/ obdarzonego pięknym głosem – barytona Sławomira Olgierda Kramma publiczność słyszała po raz pierwszy. I zachwyciła się.
Artysta śpiewa repertuar z kręgu muzyki operowej, operetkowej, musicalowej oraz znane standardy i hity muzyki rozrywkowej. Koncertuje w Polsce oraz za granicą, współpracując przy tym z teatrami operowymi oraz z filharmoniami. Od 2005 roku jest także solistą Capelli Zamku Rydzyńskiego, gdzie wykonuje muzykę myśliwską, dworską, sakralną i rozrywkową. Z zespołem uczestniczył trzykrotnie w wyjazdach na Ukrainę (2010, 2013, 2014), w listopadzie 2011 roku zaśpiewał z towarzyszeniem Capelli w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
W sobotę, wśród licznie zgromadzonych gości, byli bliscy Sławomira Olgierda Kramma, który mieszka w Śremie. Mówiła, że syn od najmłodszych lat lubił śpiewać i głos miał zawsze taki piękny.
Kasia i Sławek po raz pierwszy zaśpiewali w duecie w pałacu w Turwi koło Gostynia. W miniony weekend zaprezentowali melomanom mistrzowskie wykonanie znanych światowych przebojów. Po ostatnim bisie publiczność wstała, gotując owację młodym artystom.
Publiczność zasłuchana, rozbawiona, zachwycona
Koncert prowadził i kolejne piosenki prezentował Krzysztof Zawada – sołtys Żegocina – ojciec Kasi Zawady. Na początku i na końcu towarzyszyła mu Romana Kempińska – emerytowana dyrektorka szkoły w Żegocinie.
Wielka muzyka wybrzmiała w małym Żegocinie. A zasługa to wielka Zofii i Krzysztofa Zawadów oraz Stowarzyszenia Miłośników Wsi Żegocin, które działalność Ośrodka Kultury wspiera.
Zdjęcia Damian Cieślak – Gazeta Pleszewska