Była Honorową Obywatelką Dobrzycy, jedną z inicjatorek utworzenia Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyckiej oraz reaktywacji Strzeleckiego Bractwa Kurkowego św. Tekli w Dobrzycy. Miała 96 lat.
Urszula Lasocińska urodziła się w 1922 roku, kiedy Dobrzyca była jeszcze miastem. Była zadowolona, że w 2014 roku jej miejsce na ziemi, odzyskało prawa miejskie. Mieszkała na rynku, gdzie jej ojciec prowadził sklep bławatny.
Ciekawą historię swojego życia opowiedziała mi, kiedy odwiedziłam ją w jej mieszkaniu przy dobrzyckim Rynku. Wspominała przedwojenną Dobrzycę. Kiedy wybuchła wojna miała 17 lat.
Pani Urszula opowiadała mi o mieszkańcach wszystkich kamienic przy dobrzyckim Rynku. Warto wspomnieć, że w miasteczku mieszkali Niemcy oraz Żydzi. Dobrzyczanka o sąsiadach mówiła tylko dobrze.
Opowiadała o swoim ojcu Józefie, który był cechmistrzem, czyli starszym Bractwa Kurkowego św. Tekli w Dobrzycy. To u niego były przechowywane insygnia brackie najpierw przez wojnę a potem po 1947 roku, kiedy ówczesne władze polskie zabroniła działalności bractw kurkowych.
W 2004 roku Urszula Lasocińska przekazała je w depozyt Muzeum Ziemiaństwa.
Pisałam o tym w „Gazecie Pleszewskiej”http://oborniki.naszemiasto.pl/artykul/jest-klejnot-bedzie-bractwo,115161,art,t,id,tm.html
Kiedy reaktywowano Strzeleckie Bractwo Kurkowe im. św. Tekli w Dobrzycy pani Urszula została honorowym członkiem.
W pierwszych latach po wojnie pani Urszula pracowała w szkołach: w Sośnicy i w Dobrzycy. Resztę zawodowego życia związała z „paputkami” czyli fabryką obuwia.
Lubiła działać. Była w grupie inicjatorów powstania Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyckiej pełniła funkcję prezesa a potem sekretarza. Jej nazwisko wielokrotnie pojawiało się na łamach „Notatek Dobrzyckich”, które TMZD wydaje.
Szymon Balcer, który na portalu społecznościowym zawiadomił o odejściu Urszuli Lasocińskiej, podkreśla, że to ona zainicjowała msze św. za ofiary mordu w Katyniu i poległych w II wojny światowej.
Przypomniał, że w latach 50. i 60. pani Urszula działała w PTTK, które dbało o zabytki m.in. pałac dobrzycki. Dodał, że była aktywna w PCK, w Caritasie.
Urszula Lasocińska kochała Dobrzycę. Była symbolem miasteczka.Jest pierwszą kobietą uhonorowaną przez Radę Miejską tytułem Honorowego Obywatela Dobrzycy.
Dobrzyczanka była w grupie osób, którym na sercu leżało odzyskanie przez Dobrzycę praw miejskich. Mówiła: urodziłam się w mieście i chcę umrzeć w mieście…
Uroczystości pogrzebowe śp. Urszuli Lasocińskiej rozpoczną się w piątek o godz. 11 w kościele św. Tekli.
Źródło:http://www.rc.fm/news/dobrzyca-odeszla-honorowa-dobrzyczanka.html