Ciekawa jest historia drewnianego kościółka w Sośnicy. Tak jak ciekawa jest wioska, do której wiedzie wiele dróg.
Można do Sośnicy (gm. Dobrzyca) dojechać z Kowalewa, z Fabianowa, z Karmina, pewnie i z Dobrzycy. Jest to wioska rozproszona, ale piękna. Jutro na odpust do kościoła św. Marii Magdaleny przybędą mieszkańcy Sośnicy, Sośniczki, Fabianowa, Czarnuszki.
Uroku dodaje wijąca się pośród łąk i między zabudowaniami rzeczka Lutynia, pałacyk Chłapowskich na skarpie, z aleją wiodącą prosto do kościoła św. Marii Magdaleny, najstarszego kościoła w gminie Dobrzyca.
I jeszcze dwa cmentarze katolickie, resztki cmentarza ewangelickiego. I na nowym cmentarzu pomnik upamiętniający mieszkańców Berezowicy, pomordowanych w rodzinnej wiosce przez banderowców w 1944 roku.
Pomnik pomordowanych mieszkańców Berezowicy, których sąsiedzi i bliscy zamieszkali po 1945 roku w Sośnicy
Ci, którzy przeżyli, osiedlili się w Sośnicy. Upamiętnili sąsiadów, znajomych i krewnych. Osiedlili się w domach opuszczonych przez Niemców, którzy tu przybyli na początku XIX wieku, kiedy majątek został rozparcelowany przez Komisję Kolonizacyjną.
Karczma na rozstaju dróg z 1901 roku – pozostałość po osiedleńcach z Prus
Po 72 latach od zakończenia II wojny światowej, przybysze zintegrowali się z zasiedziałymi Sośniczanami. Pożenili się, założyli rodziny. Już tylko dzieciom i wnukom Kresowianie przypominają, skąd ich ród.
Wspomnienie Józefy Ciesielczyk, która przybyła po wojnie do Sośnicy z Berezowicy Małej po pogromie polskich mieszkańców wioski TUTAJ
Kościółek w Sośnicy zbudował w 1745 roku ówczesny dziedzic Konstanty Rogaliński. Nie był to pierwszy kościół we wsi. W monografii „Diecezja Kaliska – parafie, kościoły, kaplice” autorstwa ks. M. Kielinga i ks. Sławomira Kęszki znajduję informację, że parafię erygowano w XIV wieku czyli w czasach króla Kazimierza Wielkiego.
Wtedy wieś należała do rodziny Sośnickich herbu Trąby. Dokumenty wskazują na Janusza i Stefana Sośnickich. I to Piotr Sośnicki miał w 1445 roku wybudować we wsi pierwszy drewniany kościółek pod wezwaniem św. Marii Magdaleny.
Przetrwał on do I połowy XVIII wieku. Ale wizytujący parafię w roku 1743 ks. Wolański odnotował : kościół zły, z gruntu reperacyi potrzebujący, do którego ani parchana, ani ogrodzenia nie masz”.
W tej sytuacji proboszcz ks. Euzebiusz Rybicki, postanowił nowy kościół zbudować. Na szczęście ówczesny dziedzic Sośnicy Konstanty Rogaliński wyłożył pieniądze. Budowa ruszyła w 1745. Dwa lata później, kościółek był gotowy. Konsekrował go pleszewski proboszcz ks. Ludwik Pełka.
Ze starego kościoła do nowego przeniesiono krzyż, który do dziś wisi na łuku tęczowym w sośnickim kościele. Barokowy krucyfiks ma wyraźne cechy gotyckie co świadczy o tym, że wykonano go w I połowie XVIII wieku, czyli za czasów „starego kościółka”.
Łuk tęczowy z krucyfiksem – przeniesionym ze starego kościoła, z boku ołtarz z Krucyfiksem – też po renowacji
Także wezwanie św. Marii Magdaleny pozostało. Stefan Krawczyk – znawca dziejów Sośnicy, długoletni sołtys, autor monografii wsi Sośnica, pisze, że wezwanie takie zostało wybrane dlatego, by pokazać mieszkańcom, że Chrystus wybaczył Marii Magdalenie grzechy i podobnie wybaczy mieszkańcom wsi zajmującym się czarami. A historię wsi pisał na podstawie ksiąg parafialnych. Czyli coś na rzeczy było.
Ducha patronki czuć w kościółku. Na ścianach znajdują się piękne polichromie z II połowy XVIII wieku, prezentujące obrazy z życia „nawróconej jawnogrzesznicy”.
Św. Maria Magdalena – patronka parafii w Sośnicy:
Maria Magdalena (gr. Μαρία ἡ Μαγδαληνή), także Maria z Magdali – według Biblii żyjąca w I w n e kobieta pochodząca z wioski Magdala. Należała do kręgu uczniów Jezusa. Przyłączyła się do niego po tym, gdy wypędził z niej siedem złych duchów. We wschodniej tradycji chrześcijaństwa przedstawiana jest jako niosąca olejki do grobu Chrystusa i świadek jego zmartwychwstania i jest szanowana jako „równa apostołom”. W tradycji łacińskiej przez wieki łączono ją z kobietą cudzołożną z Ewangelii św. Łukasza. Ukazywano ją wiernym, zwłaszcza kobietom, jako wzór nawróconej grzesznicy. /Wikipedia?
Swój ślad pozostawili w kościółku kolejni właściciele wsi Sośnica – Chłapowscy. To z pomocą finansową Ludwika i Michała Chłapowskich w 1832 roku kościółek powiększono o niską wieżę oraz szachulcową zakrystię i kruchtę.
Szachulcowa zakrystia to dzieło Chłapowskich
Emilia i Michał Chłapowscy pozostali w kościółku, który rozbudowali. Ewa Walaszczyk – sośniczanka z urodzenia, wnuczka regionalisty, długoletniego sołtysa Stefana Krawczyka mówi, że pod głównym ołtarzem spoczywa Michał Chłapowski z żoną Emilią.
Michał Chłapowski w okresie Wiosny Ludów był przewodniczącym Komitetu Narodowego na powiat krotoszyński (Sośnica leżała wtedy w pow. krotoszyńskim) i zmarł na skutek ran odniesionych w powstaniu w roku 1848. Upamiętnia to okolicznościowa tablica w kościele.
W latach 60. XX wieku dobudowano kolejną kruchtę, o czym wspomina w swojej monografii Stefan Krawczyk. We wnętrzu kościółka domalowano kolejne polichromie prezentujące Osiem Błogosławieństw a na suficie wizerunki polskich świętych.
Ksiądz Marek Piekarski pracuje w Sośnicy 27 lat. Też zostawi tu swój ślad, bo robi wszystko, aby bardzo dba o kościółek.
W 2012 roku z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich parafia otrzymała dotację na remont dachu – nowy gont i wieżyczkę, na której powiewa chorągiewka z 1745 roku. Także na drzwi i okna wystarczyło. Koszt 160 000 złotych, z czego 100 000 zł dała Unia Europejska, reszta to udział własny parafii.
Kościółek nadal jest w remoncie. Znalazł się wśród 17 drewnianych kościółków w diecezji kaliskiej, które otrzymały pieniądze z Unii Europejskiej na rewaloryzację i konserwację w ramach projektu „Szlakiem zabytkowych kościołów obszaru diecezji kaliskiej podlegających rewaloryzacji i konserwacji zabytków drewnianych celem ochrony dziedzictwa kulturowego oraz wzrost atrakcyjności regionu”.
Całkowita wartość projektu: 10 267 070,72 PLN, dofinansowanie projektu z UE: 8 619 699,32 PLN.
O projekcie i o wszystkich drewnianych kościółkach, wśród których znalazł się też kościół św. Jakuba w Czerminie oraz Matki Bożej w Żegocinie, przeczytać można TUTAJ
Wartość wszystkich prac zaplanowanych w kościółku w Sośnicy sięga 850 000 złotych, z czego wkład własny parafii to 127 000 zł czyli 15 procent kwoty przyznanej na remont.
Jest on prawie na ukończeniu – podkreślał w 2019 roku proboszcz ks. Marek Piekarski. Pięknie wygląda ołtarz główny Matki Boskiej Pocieszenia oraz Marii Magdaleny. Odnowione są boczne ołtarze: Matki Boskiej i św. Bennona – patrona zwierząt oraz rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego.
Aktualizacja 25 lipca 2020 roku
O kościółku pw. św. Marii Magdaleny w Sośnicy, o remontach pisałam na blogu 3 lata temu TUTAJ
O nawiedzeniu wioski w tym polskiego cmentarza w Berezowicy Małej przez mieszkańców Sośnicy, pisałam TUTAJ