W najbliższych dniach do Pleszewskiego Centrum Medycznego dotrą trzy respiratory, których zakup sfinansowały samorządy powiatu pleszewskiego. Dwa z pięciu zamówionych respiratorów typu Mindray 300 służą pacjentom pleszewskiego szpitala od lipca – potwierdził radiu Centrum prezes szpitalnej spółki Błażej Górczyński.
Pięć respiratorów zamówiono w firmie BIAMEDITEK jeszcze w marcu, tuż po wybuchu pandemii COVID -19. Gminy: Chocz, Czermin, Dobrzyca, Gizałki i Gołuchów wpłaciły po 30 000 zł, Pleszew oraz Powiat Pleszewski wyasygnowały po 100 000 zł.
W marcu udało się wynegocjować cenę 60 000 zł za jeden pełnoprofilowy respirator do permanentnego wentylowania pacjenta, który mu umożliwia normalne czynności życiowe. Dwa respiratory najnowszej generacji służą pacjentom na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej szpitala od lipca – mówi prezes PCM Błażej Górczyński.
Dodaje, że teraz cena takiego respiratora sięga 100 000 zł. Wystarczyłoby więc na 3 aparaty a nie na 5. Pozostałe 20 000 zł będą przeznaczone na sprzęt medyczny.
Aktualnie do pleszewskiego szpitala, który jest w I poziomie zabezpieczenia Covidowego, pacjenci zakażeni nie trafiają. Cały schemat pracy szpitala jest skierowany na wychwycenie osób zakażonych, odizolowaniu ich i przetransportowaniu do szpitala II stopnia zabezpieczenia w Poznaniu przy ul. Szwajcarskiej – mówi prezes Górczyński.
I grupa to pacjenci, którzy mają zaplanowane zabiegi w szpitalu. Przed przyjęciem do szpitala lekarz prowadzący przeprowadza z nimi wywiad na okoliczność objawów zakażeniem COVID-19. Jeśli są wątpliwości kieruje pacjenta do stacji wymazów Drive Thru przy szpitalu na wymaz. Jeśli wynik jest dodatni, Sanepid kieruje pacjenta na kwarantannę.
II grupa to pacjenci pilni, czyli tacy, którzy muszą być przyjęci od razu m.in. osoby z zawałem czy kobiety w ciąży. Mają pobierany wymaz i do czasu otrzymania wyniku są izolowani od pozostałych pacjentów w izolatkach, gdzie są poddawani zabiegom oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad zabezpieczenia. Na razie wszyscy się mieszczą w izolatkach – zapewnia prezes Górczyński.
Dodaje, że zagrożeniem dla wszystkich stają się pacjenci kierowani przez lekarzy rodzinnych do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Jego zdaniem na SOR nie powinno przebywać dużo ludzi.
Prezes PCM podkreśla, że respiratory w pleszewskim szpitalu są potrzebne przez cały czas. Żaden – a pleszewski szpital posiada ich kilka, chociaż nie są tak nowoczesne jak te marki Mindray zakupione przez samorządy, nie stoi w magazynie. Teraz bardzo dużo osób trafiających na OIOM, wymaga wentylowania.
Na razie pleszewski szpital pacjentów z COVID – 19 nie przyjmuje. Ale sytuacja jest dynamiczna, pleszewski szpital, jak każdy, ma przygotowany plan na wyodrębnienie oddziału „COVIDowego”, jeśli zajdzie taka potrzeba – zapewnia prezes Górczyński.
Foto Damian Zasański PCM sp. z o.o