Siostry dominikanki z Broniszewic remontują elewację pałacu, w którym mieszkali chłopcy, przed wybudowaniem nowego Domu Chłopaków. Obiekt jest zabytkiem, ale na tyle nieważnym i małej klasy, że nie można otrzymać na jego remont żadnej dotacji.
Dlatego siostry proszą o wsparcie remontu elewacji pałacu, w którym jest m.in. sala rehabilitacyjna, sala multimedialna, strefa dla wolontariuszy.Siostry inwestowały w pałac, kiedy jeszcze miały nadzieję, że uda się zastosować wymagane zabezpieczenia przeciwpożarowe i chłopcy w nim pozostaną. Po przeprowadzce do nowego domu, stary pałac służy społeczności Domu Chłopaków jako miejsce dla terapii zajęciowej, dla rekreacji. W pałacu mieści się też administracja oraz kuchnia.
Stojący obok nowego Domu Chłopaków pałac, straszył zniszczoną elewacją, dlatego siostry postanowiły ją odnowić, zwłaszcza, że miały zrobione wszystkie ekspertyzy m.in. tynku. Tylko pieniędzy nie miały. Zwróciły się do darczyńców. Ci jak zwykle dopisali, co podkreśla siostra Regina Krzesz – dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Broniszewicach. Zebrano 350 000 zł. Udało się przeprowadzić remont elewacji ściany frontowej, wygląda pięknie.
Aktualnie trwają prace na ścianie południowej! Koszt 350 000 zł. Na stronie internetowej Domu Chłopaków trwa zbiórka pieniędzy. Brakuje jeszcze 90 000 zł. Z informacji przekazanej przez siostrę Elizę wynika, że pozostanie do wyremontowania elewacja jeszcze jednego skrzydła pałacu od strony wewnętrznej.
Ściana jest tam najbardziej zmurszała no i jest komin, który trzeba będzie usunąć. Ale to jest w dalszych planach – mówi siostra Regina, zapewniając o nieustającej modlitwie w intencji darczyńców.
O akcji i o tym, jak można wesprzeć remont elewacji pałacu w Broniszewicach TUTAJ