W okresie Bożego Narodzenia na pleszewskim Rynku pojawia się szopka, która przypomina o Bożym Narodzeniu. W drugi dzień świąt w szopce pojawiają się żywe zwierzęta, co jest atrakcją nie tylko dla najmłodszych mieszkańców miasta.
Szopka – to wynik pracy uczestników kilku rzeźbiarskich plenerów w Pleszewie. Figury powstawały stopniowo. Jako pierwsze, tak jak w biblijnej historii, wyszły spod dłuta artystów postacie Anioła, Maryi, Józefa i Dzieciątka leżącego w żłóbku.
W kolejnych latach dochodzili pasterze oraz Trzej Królowie no i zwierzęta, a wszystko wyrzeźbione w drzewie lipowym. Figury stoją nieruchomo pod drewnianym daszkiem z gwiazdą betlejemską. Przez Bożym Narodzeniem są wydobywane z magazynu w Przedsiębiorstwie Komunalnym i mieszkańcy schroniska Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta je ustawiają.
Niedawno zostały oczyszczone i odnowione. Szopka jest atrakcją świąteczną. Z oświetlonymi drzewami i świątecznie udekorowanym ratuszem, z czerwonymi bombkami, rozsypanymi na płycie Rynku, tworzą klimat i sprawiają, że pleszewianie chętnie tu przychodzą, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku. Ale w drugie święto trzeba przyjść do szopki wcześniej.
W specjalnie ustawionej obok stajenki zagrodzie, już od rana są żywe zwierzęta. Tylko przez jeden dzień. Warto przyjść i zobaczyć.