Aby odbyć spacer, wystarczy zeskanować kod QR na stronie internetowej muzeum, pobrać ze strony nagranie, odszukać je w plikach swojego smartfona i rozpocząć wędrówkę po parku poznając jego walory przyrodnicze, historyczne i kulturalne.
Zatem pobieram kod QR, włączam nagranie i wyruszam na spacer po parku w towarzystwie własnego smartfona. Trwa on pół godziny. A przewodnik zatrzymuje się w 17 najciekawszych miejscach parku. Opowiada o tym, co jest i przywraca pamięć o tym co było.
Marzena Kuberka i Emilia Kierzkowska zapraszają na spacer ze Spacerownikiem
Spacer zaczyna się tuż za bramą przy największym w Polsce platanie klonolistnym. Dalej trasa wiedzie pod pałac, gdzie spacerowicz usłyszy i o gen. Augustynie Gorzeńskim, który go ufundował, o Stanisławie Zawadzkim, który go pobudował.
W trakcie spaceru poznaje się obiekty, które przetrwały, czyli Monopter, Panteon, Oficynę, Domek Ogrodnika, usłyszy się o tych, które nie przetrwały: czyli o kasztelu, oficynie bramnej, ananasarni, gdzie jeszcze w XX wieku uprawiano ananasy, oranżerii, słodkim ogródku, o stajniach cugowych, które rozebrano dopiero w latach 70. XX wieku.
No i piękna przyroda – klon polny najstarszy w Polsce, amerykański tulipanowiec, trójigliczna (na zdjęciu niżej) , średniowieczne róże posadzone w dawnym słodkim ogródku, resztki macew z żydowskiego cmentarza w Dobrzycy, jabłoniowy sad, rododendrony, drzewa, rzeźby parkowe.
Spacerowicz usłyszy też historyczne ciekawostki a także legendy związane z pałacem, parkiem zwłaszcza grotą, pagórkami, mostkami, stawami. Zostanie też zainspirowany do zwiedzenia pałacu oraz do podziwiania jego bryły z różnych zakątków parku. Jeśli dobrze zna się park, można odbyć sobie taki spacer nawet z domu.
Niżej dwie fotki kamieni - pozostałości po balkonie/ tarasie z czasów przebudowy zamku z 1769 roku
Niżej zdjęcia z dobrzyckiego parku Joanny Pankowiak i autorki
Czytaj też: Francuskie róże w Dobrzycy