Najstarszy jest cmentarz ewangelicki, który założyli w 1795 roku ewangelicy, osiedlający się w okolicach Pleszewa. Grunt pod cmentarz i drewniany kościółek „bez dzwonów i podłogi” podarował osadnikom kasztelan Makary Gorzeński z Malinia. Najstarszy grób pochodzi z 1821 roku i pogrzebano w nim piekarza Beniamina Klucha. Cmentarz jest zamknięty ale w miarę zadbany.
W 1817 roku wspólnota żydowska kupiła sobie grunt pod cmentarz na południowym przedmieściu. Pierwszą pochowaną była 16 – letnia Jitta – córka Leiba Grzymischa. W czasie wojny cmentarz zrujnowano, macewy trafiły w chodniki. W latach 80. zaczęły w pobliżu powstawać bloki. Po kirkucie pozostały drzewa na skwerze i resztki macew, które czekają na pomysł … na wyeksponowanie.
W 1857 roku z dala od miasta przy drodze kaliskiej utworzono cmentarz katolicki na gruntach przekazanych przez pleszewian m.in. Straburzyńskich, których okazałe pomniki są przy wejściu na nekropolię.
Najmłodszy cmentarz – komunalny powstał przy ul. Piaski w latach 80. Chowani są tu wszyscy, ponad podziałami.
Warto dodać, że do końca XVIII wieku grzebano zmarłych przy kościołach, tak było też w Pleszewie do pożaru miasta w 1806 roku. Po pożarze chowano pleszewian na cmentarzu przy kościele św. Ducha, który spłonął w połowie XIX wieku.
Grzebano też przy drewnianym kościółku św. Floriana, gdzie do tej pory odbywają się nieliczne pochówki.
Obszerniejsze informacje o pleszewskich nekropoliach znajdziecie na blogu TUTAJ