Pleszewska biblioteka zagarnia pod swoje skrzydła wszystkich, którzy mają coś do zaoferowania innym. Jedną z takich osób jest Anika Nawrocka – pleszewianka otwarta na wszystkich i na wszystko. Polonistka z wykształcenia, dziennikarka, copywriterka, po urodzeniu syna zdobywa kolejne kompetencje – dietetyczki i psychodietetyczki.
Promuje zdrowy tryb życia
Na trzech kursach w Polskim Instytucie Dietetyki zdobyła dyplom zawodowy dietetyka. Ukończyła też studia podyplomowe z psychodietetyki w Wyższej Szkole Kształcenia Zawodowego we Wrocławiu. Anika Nawrocka na warsztatach m.in. w Centrum Wspierania Inicjatyw Obywatelskich, w przedszkolach, w szkołach a ostatnio w bibliotece promuje zdrowy tryb życia, którego częścią składową jest zdrowe jedzenie.
Ojejku, co ja dzisiaj zjem ?
Na spotkaniu w bibliotece pleszewianka zachęcała do dobrych relacji z jedzeniem. Mówiła o tym, że zgubne jest zarówno ciągłe myślenie o jedzeniu („ojejku, co ja dzisiaj zjem) jak i jedzeniem byle czego i byle kiedy. Zdaniem dietetyczki, należy wyznaczyć jedzeniu właściwe miejsce w ciągu dnia i właściwy czas. O jedzeniu trzeba pomyśleć raz a dobrze, czyli zaplanować jadłospis na 2 – 3 dni i przygotować produkty bazowe.
Warto mieć bazę
I tak. dla dwuosobowej rodziny można udusić w przyprawach dwie piersi kurczaka, co będzie bazą. Pierwszego dnia zrobić sobie do pracy kanapki z mięskiem, wzbogacając je warzywami. Nazajutrz kurczak może być bazą do obiadu po dodaniu ryżu, ziemniaków, surówki czy ulubionego warzywa ugotowanego. Trzeciego dnia z resztek piersi można zrobić np. bazę do sałatki. Przy takim planowaniu warto mieć w domu zawsze sałatę, pomidora, paprykę, ogórka, rzodkiewkę, cukinię. Zawsze warto mieć w domu właśnie warzywa i produkty białkowe, których jemy za mało (chude mięso, nabiał, ryby, rośliny strączkowe, orzechy).
Drobne kroczki
Podczas warsztatów Anika zwracała uwagę na to, żeby zmiany wprowadzać małymi krokami a właściwie kroczkami. Trzeba być dla siebie wyrozumiałym – podkreślała dietetyczka. Tłumaczyła, że np. warzywa wprowadzać do diety stopniowo, nie za dużo na raz. Jelita przyzwyczajone do papki (białe pieczywo, makaron, topione serki, mielone wędliny), mogą mieć początkowo problem z błonnikiem. I co ważne – żeby nie podjadać pomiędzy głównymi posiłkami, trzeba zapewnić sobie sytość w podstawowych posiłkach. Zjeść odpowiednią ilość białka i błonnika właśnie.
Sen, nawodnienie i … stres
Dietetyczka zwracała uwagę na to, że w budowaniu dobrych relacji z jedzeniem pomaga sen, ale też dobre nawodnienie organizmu. Negatywnie wpływa stres. I nie chodzi o przysłowiowy strach przed egzaminem ale o tzw. stres oksydacyjny – komórkowy. Okazuje się, że stresem dla naszego organizmu jest zarówno przejadanie jak i niedojadanie. Ale też niedobór minerałów, kanałowe leczenie zębów, emocje, lekarstwa, które dla organizmu są czymś zupełnie obcym, trudne relacje z ludźmi. Jeśli takie sytuacje się przeciągają w czasie – organizm jest w permanentnym stresie.
Porady w social mediach
Anika jest nie tylko teoretyczką, swoimi pomysłami kulinarnymi we własnej kuchni dzieli się na Facebooku TUTAJ a przede wszystkim na Instagramie gdzie znajdziemy liczne filmy, rolki, porady, inspiracje do kulinarnych eksperymentów np. jak zrobić pożywny posiłek z tego, co masz aktualnie w lodówce. Spotkania z Aniką Nawrocką w bibliotece będą miały dalszy ciąg. Kolejne – 14 grudnia, będzie poświęcone świątecznym zakupom, bożonarodzeniowym pokusom oraz zdrowotnym właściwościom przypraw korzennych czy maku.
Warsztaty dla przyszłych kucharzy
Ostatnio do wprowadzania zdrowych nawyków psychodietetyczka zachęcała też uczniów klasy kucharzy w Zespole Szkół Usługowo – Gospodarczych. Po części teoretycznej uczestnicy warsztatów wzięli się, oczywiście pod okiem Aniki, za przyrządzanie smakowitych dań. A więc – były naleśniki szpinakowe z farszem łososiowo -serowym, gruszka pieczona z orzechami i serem pleśniowym, jajeczne babeczki i deser kawowo- bananowy z owocami leśnymi.
Jabłka, gruszki i seniorki
Już wkrótce w Centrum Wspierania Inicjatyw Obywatelskich dietetyczka spotka się z seniorkami na warsztacie kulinarnym „Jabłka i gruszki na 1000 sposobów”. To będą jesienne przepisy z dużą ilością przepięknie pachnących przypraw korzennych i naturalnych słodyczy lokalnych i sezonowych owoców. Dla pleszewianek udział w zajęciach jest bezpłatny. Obowiązują zapisy.
Wszystko, co słyszy, weryfikuje
Na koniec pytam Anikę Nawrocką, jak poprzednie doświadczenia zawodowe pomagają jej w praktykowaniu nowej profesji. Mówi, że studia polonistyczne pomagają jej formułować myśli zarówno w mowie jak i w piśmie. Praca w mediach natomiast pomaga w poszukiwaniu informacji i co ważne, ich weryfikowaniu. Wszystko co słyszę, weryfikuję i sprawdzam w różnych źródłach, bo często spotykam się ze sprzecznymi teoriami.
Słuchaj: Rozmowa z dyrektorką biblioteki z okazji 5 urodzin książnicy w nowej siedzibie
Foto zajawkowe Mateusz Walerowicz BPMiG w Pleszewie
zdjęcia – Biblioteka Publiczna MiG w Pleszewie