
Pleszewianie pytają, co się stanie z budynkiem Pleszew Wąsk. w Kowalewie? Pytania mają związek z letnimi kursami kolejką z Pleszewa do Kowalewa. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna
Cztery kursy kolejki i trzy wagoniki wypełnione w większości miłośnikami pleszewskiej wąskotorówki odbyły się w ostatnią niedzielę na trasie z Pleszewa do Kowalewa, gdzie znajduje się dworzec PKP ale też budyneczek, w którym do zawieszenia kursów wąskotorówki na trasie Pleszew – Krotoszyn w 1986 roku, mieścił się dworzec. W składzie pociągu były dwa wagoniki bez okien oraz zakupiony niedawno wagonik tzw. „austryjak”.TUTAJ




Więcej zdjęć na profilu Roman Kazimierz Urbaniak
Lokomotywę do Kowalewa prowadził Antoni Moch, załogę uzupełniali – Bartosz Moch – kierownik SKPL Pleszew i Maciej Szymkowiak – kierownik pociągu.
Pleszewianom przypomniały się zapowiedzi władz miasta z 2022 roku, że w tym budyneczku powstanie nowoczesne, interaktywne Muzeum Kolei Wąskotorowej, które będzie kolejnym elementem budowania turystycznej marki Pleszewa wokół kolei wąskotorowej. Koszty muzeum oszacowano na 14 000 000 zł , w styczniu tego roku udostępniono wizualizację przyszłego muzeum.






Tymczasem radość fanów kolejki jest przedwczesna, bo dworzec Pleszew Wąsk. znajduje się na terenie oddziaływania wielkiej inwestycji jaką jest Centralny Port Komunikacyjny i do czasu wydania decyzji środowiskowych na budowę wszelkie inwestycje w tej strefie są zawieszone. Na ile lat nie wiadomo – potwierdza rzeczniczka pleszewskiego ratusza Anna Bogacz.
Inna lokalizacja
Władze miasta rozważają inną lokalizację muzeum. Niewykluczone, że będzie to wyremontowany dworzec PKP w Kowalewie.

Ciekawe: Co znaleziono w tajnej skrytce na dworcu PKP w Kowalewie?
Więcej ciekawych tekstów o pleszewskiej kolejce, o ludziach z nią związanych, o historii ciuchci znajdziecie na blogu w dziale WĄSKI TOR
Kilka zdjęć zrobiłam przed odjazdem









