Na pleszewskim rynku pojawiły się pierwsze zwiastuny zbliżającej się Wielkanocy. Osiem wielkich pisanek, zając i kura, dla której pleszewianie mają wymyślić imię. Po niedzieli na drzewach w rynku zawisną pisanki wykonane przez dzieci z pleszewskich przedszkoli.
To nie pierwsze jaja na pleszewskim Rynku. W 2009 roku frontowa ściana pleszewskiego ratusza była cała w jajach – zdobiła ją instalacja z setek pisanek, wykonanych przez uczniów pleszewskich szkół. Rok wcześniej na pleszewskim Rynku stanęła ogromna pisanka, którą pleszewianie razem malowali. Prawdopodobnie to gigantyczne jajo trafiło do polskiej edycji Księgi Rekordów Guinnesa.
W tym roku też Urząd Miasta i Gminy zrobił sobie jaja. Na płycie rynku przed ratuszem, tam gdzie przed Bożym Narodzeniem leżały czerwone bombki, przed Wielkanocą ustawiono pisanki w stojaczkach. Jest ich 8, różnej wielkości. Jajom towarzyszy mały wielkanocny zajączek oraz wielka kura.
We wtorek ratusz ogłosi facebookowy konkurs na imię dla kury, oczywiście z nagrodami – zapewnia rzeczniczka UMiG Pleszew Anna Bogacz. Zdradza, że w poniedziałek, po Niedzieli Palmowej, zostaną zawieszone na drzewach wokół płyty Rynku pisanki, które robią pleszewskie przedszkolaki.
Jedna grupa przyszła w poniedziałek ze swoją panią na Rynek pooglądać wielkanocne dekoracje. Kura była prawdziwym hitem, dlatego musi mieć imię – twierdzi Anna Bogacz.