Wyrokiem skazującym dla mieszkańca Pleszewa zakończyła się w Sądzie Rejonowym w Pleszewie sprawa z powództwa Burmistrza Miasta i Gminy Pleszew. Dotyczy ona treści umieszczanych na portalu społecznościowym w lipcu 2023 roku. Wyrok nie jest prawomocny, oskarżony zamierza składać apelację.
W lipcu ub. roku, pleszewianin Maciej Szoll na portalu społecznościowym zamieszczał wpisy kierowane do Arkadiusza Ptaka m.in. takie „To pan nie chce ujawnić nazwisk pracowników UMiG w Pleszewie. Dlaczego? Trzyma tam Pan kochankę? A może załatwił pan pracę żonie radnego, żeby głosował tak jak pan chce?” Burmistrz skierował sprawę do sądu, który w tych dniach wydał wyrok.
Pokrzywdzony poniżony
W wyroku czytamy, że oskarżony sugerował, iż burmistrz ukrywa przed nim działania stanowiące łamanie prawa, że „bierze łapówki” a to naraża pokrzywdzonego na poniżenie w oczach opinii publicznej oraz na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia funkcji.
Winien
Sąd Rejonowy w Pleszewie uznał oskarżonego za winnego, wymierzył mu karę dwóch miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym.
Ma przeprosić
Zobowiązał go do przeprosin na swoim profilu na FB 14 dni po uprawomocnieniu się wyroku „Ja Maciej Szoll przepraszam burmistrza Arkadiusza Ptaka za zniesławiający go wpis dokonany przeze mnie w dniu 25 lipca 2023 roku który narażał go na utratę zaufania niezbędnego do wykonywania pełnionej funkcji”.
Zapłacić
Sąd Rejonowy zobowiązał oskarżonego do wpłaty 1000 zł nawiązki na rzecz Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, na zwrot kosztów sądowych i kosztów pełnomocnika. Wyrok nie jest prawomocny.
Będzie ciąg dalszy
Maciej Szoll mówi, „że sprawa między Szollem a Ptakiem będzie miała ciąg dalszy”. Burmistrz wygrał ale w I instancji, bo on zamierza złożyć apelację. Dodał, że wielokrotnie pytał pisemnie burmistrza o sprawy, na które Arkadiusz Ptak nie odpowiedział, dlatego skorzystał z mediów społecznościowych. Jego zdaniem, burmistrz powinien mieć cierpliwość
nawet dla takich krnąbrnych mieszkańców jak Szoll, który m.in. chciał wiedzieć, kto pracuje w urzędzie.
nawet dla takich krnąbrnych mieszkańców jak Szoll, który m.in. chciał wiedzieć, kto pracuje w urzędzie.
Chciał być radnym
Maciej Szoll kandydował do Rady Miejskiej jednak ani jemu ani innym kandydatom z jego KWW Wspólnie dla Pleszewa nie udało się uzyskać mandatu.