Z powodu katastrofalnych zjawisk atmosferycznych, z jakimi od poniedziałku mierzy się gmina Gołuchów, odwołana będzie część rozrywkowa Powiatowych Dożynek, które miały się odbyć w najbliższą niedzielę w Kościelnej Wsi. Pieniądze, które powiat by wydał na organizację imprezy, otrzyma gmina Gołuchów
Zalane domy, piwnice, zabudowania gospodarskie, pola uprawne, zniszczone zbiory, uszkodzona infrastruktura to rzeczywistość, na której obecnie powinniśmy skupić naszą uwagę i środki finansowe – uważają Starosta Pleszewski Maciej Wasielewski i Tomasz Pawlak – wójt Gminy Gołuchów, która miała organizować w niedzielę Powiatowe Dożynki w Kościelnej Wsi.
Nie tylko przepusty
Tymczasem wójt wciąż szacuje straty – tylko naprawa mostu na rzece Ciemnej na drodze gminnej w Szkudli kosztować będzie do 500 000 zł, remont przepustu na drodze w Kucharach za oczyszczalnią do 60 000 zł, tyle samo albo więcej naprawa przepustu w Tursku, który spowodował rozlanie się wody rzeczki Giszki w Kajewie – wylicza wójt Pawlak. W sumie organizacja dożynek to koszt 130 000 zł, gdzie wkład powiatu to 45 000 zł. Pieniądze pozostaną w gminie Gołuchów – zapewnia starosta Maciej Wasielewski. Podjęcie stosownej uchwały zaproponuje on Radzie Powiatu Pleszewskiego.
Msza i chleb
Tegoroczne Powiatowe Święto Plonów ograniczy się do mszy dziękczynnej w kościele w Kościelnej Wsi w niedzielę o 14.0, po której pomiędzy uczestników mszy zostanie podzielony chleb. Zaplanowane wcześniej konkursy dożynkowe – wieńcowy i witaczowy – zostaną przeprowadzone zgodnie z planem, ale wręczenie nagród nastąpi w terminie późniejszym.
Starostowie i asystenci
Dożynki Powiatowe 2024 przejdą do historii; warto zatem upamiętnić starostów i asystentów, którzy przyniosą chleb i wieniec do kościoła: Starostami dożynek są: rolnicy z Kościelnej Wsi Piotr Woźniak i Małgorzata Olejniczak, a ich asystentami Łukasz Walerowicz z Jedlca i Agnieszka Matuszak z Kuchar.
Czytaj też:Poznajmy głównych bohaterów gminnych dożynek w Kuczkowie
Warto dodać, że zamknięta droga krajowa nr 12 w Kościelnej Wsi znacznie utrudniłaby dojazd uczestnikom na miejsce niedzielnych dożynek.