Dyskusyjny Klub Książki od 15 lat łączy miłośników dobrej książki

Dyskusyjny Klub Książki powstał w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Pleszewie w 2007 roku, jeszcze w starej siedzibie przy ul. Słowackiego.

Nie tylko nauczyciele

Od samego początku Dyskusyjny Klub Książki prowadzi Hanna Nowaczyk. W zasadzie na comiesięczne spotkania z ambitną literaturą przychodzą te same osoby. Są wśród nich nauczyciele języka polskiego jak Adam Lis, Jacek Król,  czy Janusz Lewandowski, ale nie tylko.

Stałą klubowiczką jest długoletnia pracownica  biblioteki Zofia Djoniziak.  w Zasadzie wszyscy są w wieku senioralnym. Propozycje lektur do omawiania zamieszcza Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu  I co istotne, książki wybierają członkowie klubu – podkreśla Hanna Nowaczyk.

Formuła otwarta

Przede wszystkim klub ma formułę otwartą i niewątpliwie przyjść na spotkanie może każdy. Wystarczy odwiedzić czytelnię, gdzie Hannę Nowaczyk można najczęściej spotkać  i się zapisać. A potem wypożyczyć lekturę, jaka na spotkaniu będzie omawiana,  przeczytać ją i przybyć na spotkanie. Odbywa się ono w kameralnych warunkach, przy filiżance kawy, herbaty.

15 lat i 150 książek

W ciągu 15 lat Dyskusyjny Klub Książki spotkał się około 150 razy. Omówiono 150 książek, wszak na jedno spotkanie przypada jedna lektura. Zwykle jest tak, że każdy klubowicz krótko oceni lekturę a potem dyskusja się rozwija – mówi bibliotekarka. Zwykle wybierana jest do dyskusji lektura, która budzi jakieś emocje. I jest to utwór współczesny. Ostatnio klubowicze przeżywali wzruszenia i emocje, omawiając Agaty Tuszyńskiej „Mama zawsze wraca”. Bibliotekarka wspomina, że także książka Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości zmarłych” wzbudziła ożywioną dyskusję.

Kulturalne Gadu Gadu

Przy okazji warto wspomnieć, że w bibliotece odbywają się też rozmowy o kulturze w ramach spotkań klubu Biblioteczne Gadu Gadu. Też przy kawie ale niezobowiązująco. No i Młodzieżowy Klub Dyskusyjny – teoretycznie jest utworzony, tylko na razie nie ma członków. Jeśli się grupa zbierze, spotkania ruszą – zapewnia bibliotekarka.