Działo się w Sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pleszewie

Rekordowe kwoty zebrano podczas 32 Finału WOŚP w Pleszewie i w gminach tworzących powiat. Wg szacunkowych, na razie, danych - kwota jest rekordowa - 346 639,62 zł. Na rzecz Orkiestry kwestowano pieszo, w biegu, w samochodach, w ciuchci, śpiewano, słuchano, oddawano krew, morsowano, licytowano, biegano. A ja spędziłam pół dnia w Sztabie WOŚP...

Niedziela z Owsiakiem jest jedynym dniem w roku, kiedy człowiek bezinteresownie uśmiecha się do drugiego człowieka, który też ma przyklejone czerwone serduszko z napisem WOŚP. Już w sobotę w sklepach ludzie rozmieniali pieniądze, „żeby mieć na WOŚP”.

I padł rekord – Pleszew z gminą Czermin, która nie ma sztabu – zebrał 181 475, 64 zł czyli 43 000 więcej niż rok temu.

Licytacja przyniosła 31 600 zł, czyli też była rekordowa. Za 1700 zł Sztab WOŚP wylicytował wielkie czerwone serce WOŚP-u wykonane w jednej z pleszewskich firm. Będzie stało już zawsze w Sztabie – zapewnia Sława Madalińska – liderka.

Za 1200 poszedł rower, za 800 zł bieg skiturowy na nartach z wicestarostą Damianem Szwedziakiem, za 600 zł voucher na dwudniowy pobyt w ZNP-owskim ośrodku w Zakopanym.

Rekordowo grała też Orkiestra w Gołuchowie, gdzie zebrano 83 632 zł, w Dobrzycy – 44 300,75 zł, w Choczu – 20 970 zł i w Gizałkach – 16 260,27. Co daje w sumie, bardzo nieoficjalnie, w powiecie pleszewskim kwotę 346 639,62 .

Pleszewski rekord to nie tylko praca 138 wolontariuszy, którzy przez cały dzień wędrowali po ulicach Pleszewa z puszkami i uśmiechami. Wśród kwestujących były mamy z dziećmi. Rekord to także praca członków Sztabu, którzy zabiegali o vouchery na licytacje, o atrakcyjny program ale też o umieszczenie skarbonek w firmach, instytucjach odwiedzanych przez interesantów.

O tym wszystkim rozmawialiśmyTUTAJ

Niedzielę spędziłam w siedzibie Sztabu WOŚP Pleszew, gdzie z bliska mogłam podpatrywać, co się dzieje. To stąd, po szkoleniu przeprowadzonym przez policjantów, wyruszali na ulice wolontariusze. To tu wracali z wypełnionymi puszkami.

Hm Sława Madalińska, Marysia Chrzanowska i Anna Kostka

.To tu przy zestawionych stolach odbywało się liczenie pieniędzy. Każdy z liczących otrzymywał puszkę i obliczał. Bilon ważono a potem liczono, bo woreczki na monety mają określoną wytrzymałość. Przeliczone kwoty wprowadzano do systemu w komputerze.

Na bieżąco wszystko jest relacjonowane w mediach społecznościowych

Darek Allam wprowadza do systemu przeliczone pieniądze

Tymczasem w Sztabie pojawiali się przedstawiciele firm i instytucji, które zabrały wcześniej do siebie skarbonki. Najwięcej, bo 5 416 zł zł udało się zebrać Bibliotece Publicznej MiG Pleszew, gdzie przed niedzielą odbyły się liczne wydarzenia połączone z kwestą. 1100 zł było w skarbonce Państwowej Szkoły Muzycznej 1 st. im. W. Kilara. Podczas IX Pleszewskiego Biegu „Policz się z cukrzycą” zebrano 12 463,15 zł zaś na pleszewskim lodowisku – 538 zł.

Z puszką dotarł Bartosz Rogacki – przekazuje skarbonkę liderowi WOŚP Maciejowi Banaszynskiemu

Dotarła puszka z Zespołu Szkól Technicznych na Zielonej

Puszkę przekazuje prezes Banku Spółdzielczego Mariola Walendowska w towarzystwie Magdy Kaczmarek – opiekunki puszki

Wolontariusz Kacper z rodzicami i rodzeństwem i puszką, z której wysypało się ponad 2000 zł

Puszka z pieniędzmi zebranymi w szkołach w gm, Czermin – Czerminie, Broniszewicach i Żegocinie i w niedzielę pod kościołami – nadzorowały to nauczycielki – przekazano Sztabowi w Pleszewie 9860, 10 zł i 10 euro

W porze obiadowej dwa pleszewskie lokale dostarczyły jedzenie dla wolontariuszy – Podmiejska i Sala Bankietowa. Była też pizza, kawa i placki – tradycyjnie eklerki upiekła pani Banaszyńska – mama Macieja – lidera sztabu WOŚP Pleszew. Trzeba przypomnieć, że Banaszyńscy grają w Orkiestrze Jerzego Owsiaka rodzinnie – oprócz Macieja gra Paweł, Dominika i ich dwaj synkowie.

Przyszły też dwie siostry z tatą i z własną skarbonką. Mówiły, że zbierały pieniążki od ubiegłorocznej WOŚP. To było bardzo wzruszające. Mała Klara przybyła do sztabu z mamą, żeby osobiście wrzucić pieniądze na WOŚP. Jeremi przyjechał do Pleszewa żeby kwestować tu, gdzie kiedyś robiła to jego mama.

Wolontariusze z Lokalnego Centrum Wolontariatu malowali dzieciakom buziaki a strażacy z OSP na fantomach uczyli pierwszej pomocy. Na boisku odbywał się pokaz ratownictwa medycznego. Dzieciaki pozowały do zdjęć z Pyrkiem – maskotką Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.

Liczenie kasy – Zygmunt Reszel, Dorota Żarnowska i Anna Kostka

W sztabie – od prawej Lidia Wieczorek, Dominika Banaszynska, Hubert Briske, Paweł Banaszyński, Barbara Briske – Pokojowy Patrol,

Robert Rajs przy maszynie do segregowania bilonu

Dominika Banaszyńska – wolontariusz Jeremi i Klara z kasą

Przez cały czas liczono pieniądze – na stół sypały się bardzo drobne pieniądze ale i banknoty o dużych nominałach. Liczył Zygmunt Reszel, Ania Kostka, Ania Ciesiółka, Lidka Wieczorek, Dorota Żarnowska, Basia Briske, Agnieszka Matuszak, Darek Allam.

Wszystko pod swoim wszystkowidzącym okiem ma hm Sława Madalińska – chociaż nie jest już liderką, nadal wspiera Sztab swoim doświadczeniem i autorytetem.

Basia Briske i Natalia – odpowiedzialna za informacje w social mediach i kreowanie wizerunku

Atrakcji w niedzielę nie brakowało, na boisku przed Dwójką były pokazy pracy strażaków, ratowników medycznych, policjantki zaprezentowały się z Pyrkiem – maskotką wielkopolskich funkcjonariuszy.

A potem czekaliśmy na wynik WOŚP w Pleszewie i w gminach. Co kilka minut aktualizowany na profilu Irena Kuczyńska Blog