
Mikołaj, pierniki, grzaniec
6 grudnia Rynek tętnił życiem: oczekiwano na przyjazd św. Mikołaja, który potem wraz z Mikołajową pozował w fotelu do zdjęć, najmłodsi jeździli kolejką, rozbrzmiewały kolędy i piosenki związane z Bożym Narodzeniem, kręcili się ludzie przy kramach, skąd pachniało grzańcem, piernikami, oscypkiem z żurawiną, bigosem. Przedświąteczny nastrój udzielił się pleszewianom, którzy spacerowali, rozmawiali ze znajomymi, kupowali świąteczne drobiazgi. Emocje wzbudziło rozpalenie tysięcy lampek na choince i drzewkach. FOTKI






Spowiedź z promocją
Za kramami, vis a vis wejścia do marketu, nieco z boku, przycupnął ksiądz w konfesjonale – z tabliczką „Promocja”, odnoszącą się do „promocji spotkania z Jezusem”. Proboszcz tłumaczył, że chciał wyjść do tych, którzy z różnych powodów nie są gotowi wejść do kościoła. Podkreślał, że choć jarmarki jednoczą społeczność, to w Adwencie warto pamiętać również o wymiarze duchowym.Fara Pleszew
W realu
Reakcje uczestników jarmarku były bardzo serdeczne. Ludzie podchodzili, zagadywali, robili zdjęcia, przynosili herbatę, ciastko czy barszcz. Nikt nie wyrażał pretensji, nikt nie krytykował inicjatywy „pod marketem”, nawet gdy proboszcz siedział w konfesjonale w bucie ortopedycznym. W ciągu półtorej godziny skorzystało z niego dziesięć osób.
W internecie
Inaczej wyglądało to w mediach społecznościowych, gdzie pod zdjęciem duchownego pojawiły się także głosy krytyczne. Równocześnie wielu internautów broniło księdza, chwaląc go za odwagę, otwartość i pomysł trafiający do ludzi.
Tam, gdzie ludzie
Ks. Brylak zapowiada, że na tym nie poprzestanie – mobilny konfesjonał będzie wychodził poza kościół, bo – jak mówi – „trzeba być tam, gdzie są ludzie”.
Mam tę moc
Kropką nad „i” pierwszego dnia imprezy Pleszew wita Boże Narodzenie był występ Kasi Łaskiej, która użyczyła głosu Elsie w polskiej wersji filmu „Kraina lodu”. Wokalistka rozpoczęła koncert od piosenki z filmu „Mam tę moc”.

