Zjazd linowy, podwójna huśtawka dla mamy i malucha – takie nowinki zainstalowano na pleszewskich placach zabaw.
Na ich doposażenie wydano 113 000 złotych z budżetu gminy ale też budżetu osiedli i sołectw.
Największą atrakcją jest tyrolka czyli zjazd linowy zainstalowany na placu zabaw w ogródku jordanowskim, który założył w 1901 roku ksiądz Kazimierz Niesiołowski.
W ostatnich latach ogródek odżył, ma nowy plac zabaw i jest oblegany przez dzieciaki. Wspomniana tyrolka kosztowała 14 500 zł a szefowa osiedla Elżbieta Hyla mówi, że poświęciła na to fundusz osiedlowy z dwóch lat.
Na osiedlu Szenica jest kolejny hit – podwójna huśtawka dla malucha i opiekuna. Koszt sięga 9 000 zł. Także to sfinansowano z funduszu osiedlowego. Nowe urządzenia do zabawy zainstalowano też na osiedlu przy ul. Solskiego, przy Wierzbowej.
Na Baranówku, w Prokopowie, w Pleszewie przy ul. Zygmunta Starego pojawiły się nowe siłownie zewnętrzne. Można ćwiczyć, bawić się, huśtać i zjeżdżać. Warto dodać, że zjeżdżalnia linowa pojawiła się też na placu zabaw na osiedlu Reja. Sfinansowała ją Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko – Własnościowa.