Chocz śpieszy z pomocą głodującym dzieciom z Kamerunu

Chocka Schola to grupa choczan i choczanek, którzy w młodości uświetniali śpiewem liturgię. Po 25 latach postanowili wrócić do śpiewania i do działania na rzecz lokalnej społeczności. We wrześniu udało im się zorganizować charytatywny festyn na rzecz syna koleżanki, który uległ wypadkowi.

Czytaj też: Festyn ze Scholą na rzecz Mateusza

Dominikanki w Kamerunie

Teraz postanowili iść za ciosem. Festynu nie zorganizują ale upieką ciasta i w niedzielę po mszach w parafii św. Andrzeja w Chocz, podczas których będą też śpiewać, zamierzają częstować zapakowanym w paczuszkach ciastem. Oczywiście, za odpłatnością. Pieniądze zostaną przekazane siostrom dominikankom które w Kamerunie, w czterech placówkach – pomagają tamtejszej ludności. Prowadzą świetlice dla dzieci bezdomnych lub z rodzin bardzo ubogich. To tam, najmłodsi afrykańczycy mają szansę na ciepły posiłek i pomoc medyczną.

Chocz pomaga

Siostry dominikanki, a jest ich w Kamerunie z postulantką – 10, odwiedzają też głodne dzieci w domach. Mogą to czynić dzięki finansowemu wsparciu ludzi z Polski. Po niedzieli, ta pomoc popłynie też z Chocza, gdzie parafianie od 15 lat składają się na remont XVII – wiecznej kolegiaty, której groziło zawalenie. Teraz chcą wspierać głodujące dzieci z Kamerunu a wspiera ich w tym proboszcz ojciec Medard Hajdus. Placki upieką choczanki oraz pracownice Domu Chłopaków  w Broniszewicach. Placki upieką też pracownice Domu Chłopaków w Broniszewicach – podkreśla Agnieszka Pietrzykowska – jedna z organizatorek charytatywnego przedsięwzięcia.

Czytaj: Choczanie ratują kolegiatę