Miłośnicy lokalnej historii znajdą na wystawie zdjęcia miasta Pleszewa w czasie okupacji hitlerowskiej – jest więc rynek z ratuszem, przed którym powiewają flagi ze swastyką, jest budynek banku, liceum, domu parafialnego, są pleszewskie ulice z niemieckojęzycznymi nazwami. Zdjęcia upamiętniają też sytuacje okupacyjne czyli niemieckich żołnierzy na ulicach, w plantach, w restauracjach. Są zdjęcia, które przerażają – jak to upamiętniające rozstrzelanie Wincentego Talagi z Sowiny Błotnej za rzekome posiadanie broni.
Okupacja to też wysiedlenia pleszewskich rodzin do Generalnego Gubernatorstwa, o czym przypominają zdjęcia. O tym, że pleszewianie włączali się w ruch oporu świadczą fotografie osób z nazwiskami ale też pseudonimami. Nie brakuje na nich pleszewskich kobiet, zaangażowanych także w tajne nauczanie. Są biogramy liderów Armii Krajowej. Jest na wystawie karabin – jeden z wielu zakopanych w styczniu 1945 roku na posesji przy ul. Glinki a po 50 latach wydobytych z ziemi.
Pół wieku przeleżała w ziemi broń zakopana w styczniu 1945 roku
Poruszające są zdjęcia z maja 1945 roku z ekshumacji i pogrzebu młodych pleszewian rozstrzelanych w listopadzie 1939 roku w Lasku Malińskim.
Piętnaście trumien jechało z dworca na cmentarz przy Kaliskiej
Wystawę „Pleszew w cieniu swastyki” można zwiedzać w godzinach otwarcia muzeum.
FILMIK Z WYSTAWY TUTAJ
Czytaj też: Wyrzuceni z domu przed Bożym Narodzeniem