Remonty pałacu są dopiero w planie ale właściciele robią co mogą, aby warto było w weekendy do Żegocina zaglądać.
Zbudowany w końcówce XVIII wieku i rozbudowany w wieku XIX pałac jest w opłakanym stanie. Ale urzekł nowych właścicieli na tyle, że postanowili go kupić i tchnąć nowe życie. Zwłaszcza, że ma ciekawą historię z aktorką Heleną Modrzejewską w tle.
Bywała tu z mężem Karolem Chłapowskim – bratem Józefa – właściciela majątku na przełomie XIX i XX wieku. „To nie my wybraliśmy pałac w Żegocinie, ale to pałac nas wybrał” – tak odpowiadają właściciele na pytanie, dlaczego właśnie Żegocin kupili.
Przyjeżdżają tu od marca tego roku, w każdy weekend, sprzątają, zabezpieczają i realizują swoje marzenie o utworzeniu w pałacu miejsca spotkań z kulturą. W ten weekend witają jesień. W sobotę od południa imprezy dla dzieci z pokazem ratowników WOPR z Gołuchowa.
O 16.00 otwarcie wystaw obrazów Sylwii Klimczak „Moja Lizbona”, Magdaleny Głoskowskiej – Drytkiewicz „Skrzydłem pisane” oraz fotografii „Literatura w obiektywie” z biblioteki w Pleszewie. O 19.00 zaśpiewa Michał Matuszewski – laureat „The Voice of Poland”.
W niedzielę od południa rodzinny piknik przed pałacem, o 15.00 koncert pianistki Marii Rutkowskiej i jej uczniów. Będzie też coś dla ciała: żegociński chleb upieczony wg dawnych receptur i ciasteczka z budki, z literką „Ż” jak Żegocin.
Wartością dodaną jest piękny park z aleją grabową oraz towarzystwo właścicieli – ludzi z pasją realizujących marzenie swojego życia.
Czytaj też:Pałac w Żegocinie wybrał sobie właścicieli