Rok 2020 przejdzie do historii miasta Pleszewa jako czas życia w cieniu pandemii, w izolacji, w dystansie, w maseczkach, ale też budowy pierwszego w mieście ronda, ścieżek rowerowych w centrum miasta, koncertu fortepianowego na torowisku, przebudowy ulic z wykopaliskami w tle i rekreacyjnymi kursami kolejki wąskotorowej wagonikami bez okien.
Mimo wielu trudności związanych z obostrzeniami i restrykcjami epidemiologicznymi, zaplanowane na 2020 rok inwestycje, udało się zrealizować.
Najważniejsza była budowa ronda na zbiegu ulic Słowackiego, Bogusza i Targowej, która w ramach tej inwestycji, została zbudowana prawie od nowa. Zaś nazwa Rondo 2020 Roku będzie upamiętniać rok ów, kiedy nawet robotnicy drogowi byli zamaskowani.
W roku 2020 powstały pierwsze w centrum Pleszewa ścieżki rowerowe, wykonane w ul. Ogrodowej przy okazji modernizacji sieci kanalizacyjnej.
Podczas prac w ulicy Sienkiewicza wyjrzała spod ziemi historia Pleszewa, odsłaniając fundamenty zabudowań sprzed wielkiego pożaru miasta w 1806 roku.
W roku 2020 wykonali pleszewianie ogromny skok cywilizacyjny, przenosząc wiele dziedzin życia do internetu. Chodzi o koncerty w sieci organizowane przez Zajezdnię Kultury, wykłady transmitowane przez bibliotekę, msze św. transmitowane przez Facebooka przez parafie w powiecie pleszewskim, zdalną pracę uczniów i nauczycieli, urzędników i nie tylko.
W pamięci pleszewian na pewno pozostanie koncert pianistki dr Marii Rutkowskiej na torowisku a także przewozy oświetloną kolejką wąskotorową, bez okien, najpierw w wakacyjne niedziele a ostatnio w przedświąteczny weekend roku 2020.
Tylko Pleszewianina Roku 2020 nie będzie. I Biznesmena Roku 2020 i Rolnika/Ogrodnika 2020 Roku też nie będzie. Rzemieślnika Roku 2020 też nie będzie. Bohaterów 2020 roku trzeba chyba szukać gdzie indziej.
Tylko Pleszewianina Roku 2020 nie będzie.