Rolnicy z powiatu pleszewskiego apelują do rządu o skuteczną walkę z ASF. Wyjechali ciągnikami z Ronda im. Stanisława Mikołajczyka w Pleszewie i kierują się krajową „12” na Gołuchów.
Pojedziemy bardzo wolno, żeby zmusić rząd do bardziej zdecydowanej walki z afrykańskim pomorem świń, który dotarł do Wielkopolski – powiedział radiu Centrum Damian Pelka – lider AGROunii w powiecie pleszewskim.
Członkowie AGROunii, która jest zaczątkiem Polskiego Związku Rolników, mają przygotowany apel do rządu o skuteczną walkę z ASF. Boją się o swoje gospodarstwa, bo w Wielkopolsce hoduje się 1/3 wszystkich świń w całej Polsce.
Lęk wywołał wynik laboratoryjnego badania 20 dzików odstrzelonych w województwie lubuskim, a 4 listopada też obecność wirusa u jednego dzika upolowanego w zachodniej Wielkopolsce.
Hodowcy trzody chlewnej obawiają się, że wirus afrykańskiego pomoru świń rozprzestrzeni się i zdziesiątkuje ich stada. Dlatego protestują.
Damian Pelka – lider AGROunii w powiecie pleszewskim mówi, że takich blokad, jak dzisiejsza na krajowej „12” na trasie z Pleszewa do Gołuchowa, będzie dzisiaj w całej Polsce 20, a w samej tylko Wielkopolsce 10.
Polscy rolnicy apelują do rządu o eliminację przenoszenia wirusa przez dzika, o usprawnienie działalności służb, o ujednolicenie wykładni przepisów dotyczących bioasekuracji.