Święto Pracy w Pleszewie we wspomnieniach i na zdjęciach

Irena Kuczyńska1 maja 20235min
35 lat temu, po raz ostatni, przez Polskę przemaszerowały pochody pierwszomajowe. 1 Maja ulice były pełne. Jedni maszerowali, bo musieli, inni wyszli, żeby popatrzeć na tych, którzy defilują.
Lata-60.-foto-na-czolo.jpg

 

Święto Pracy było przygotowywane przez cały kwiecień. Każda firma czy szkoła starała się wypaść jak najlepiej.

Czoło pochodu – liderzy partyjni kierują się ku Rynkowi, gdzie staną na trybunie
Trybuna
Zgodnie z planem

Wszelkie ustalenia, dotyczące obchodów majowego święta, zapadały w siedzibie Miejsko – Gminnego Komitetu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. To tam uzgadniano treść haseł niesionych na transparentach w pochodzie, kolejność w jakiej maszerowały szkoły i zakłady pracy czy teksty prezentacji przed trybuną. A ta w Pleszewie zwykle stała w Rynku naprzeciwko wejścia do ratusza. To tam stali ojcowie miasta, działacze partyjni i pozdrawiali defilujących, którzy maszerowali od stadionu przy ul. Wojska Polskiego.

Harcerze defilują
Nauczyciele Zespołu Szkół Technicznych
Lata 60. XX wieku –
Nauczyciele Liceum im. St. Staszica w pochodzie
Uczniowie technikum z rowerem własnej konstrukcji
Wesoło i kolorowo

Przed trybuną odbywała się prezentacja sprzętu, czasem pokazy sportowe czy akrobatyczne, zdarzały się tańce, śpiewy. Musiało być głośno, wesoło i kolorowo. Z transparentami, szturmówkami, sztucznymi kwiatami, czasem w równych strojach maszerowali uczestnicy pochodu. W Pleszewie kończył się on w ulicy Poznańskiej. Tego dnia można było bez problemu kupić kiełbaskę z bułką, co w latach słusznie minionych, bywało towarem deficytowym.

Licealiści w drodze na stadion, skąd ruszał pochód
Po pochodzie na Rynku
Po pochodzie
Święto Pracy – lata 60. w Pleszewie
Nie każdy chciał defilować

Zwykle w przeddzień majowego święta odbywały się akademie “ku czci”. Natomiast po pochodzie zabawy ludowe, gdzie “grała orkiestra doborowa” a “bufet był obficie zaopatrzony”. W latach 80., po stanie wojennym, ludzie zaczęli wymigiwać się od obowiązkowego defilowania. Nierzadko spotykały ich za to represje w pracy. Dotyczyło to zwłaszcza nauczycieli.

Harcerki w pochodzie lata 60.

Więcej tekstu i zdjęć : 1 Maja z pochodami w każdym mieście

Zdjęcia autorstwa Stanisława Kałki i Zbigniewa Haina