Informacja o tym, że drzewa mogą być wycięte, została udostępniona na klatkach schodowych.
Drzewa zagrażają
Andrzej Załustowicz – szef Osiedla nr 9 Reja, tłumaczy, że zezwolenia na wycięcie drzew, które często mają spróchniałe pnie, zmiany grzybicze, są pochylone, zagrażają bezpieczeństwu przechodniów i zaparkowanych pod nimi aut, musi wydać spółdzielni wydział ochrony środowiska.
Do 5 listopada mieszkańcy bloków, przy Kochanowskiego i Modrzewskiego, mogą zgłaszać w Spółdzielni Mieszkaniowej swoje uwagi.
Wycinka pod drogę
Przewodniczący dodaje, że 7 wierzb i tak trzeba wyciąć, ponieważ wzdłuż bloku przy Modrzewskiego pobiegnie droga pożarowa. Co wymusi też przesunięcie ławek. Droga pożarowa powstanie w przyszłym roku na wyraźne polecenie straży pożarnej.
Wizualizacja
Wracając do wierzb, Andrzej Załustowicz zapewnia że, mieszkańcy obu bloków otrzymają ulotki z wizualizacją zawierającą nowe nasadzenia drzew już odrośniętych z koroną liściastą – mogą to być platany lub grusze. Takie drzewa nie będą wymagać formowania, przycinania, dzięki czemu spadną koszty ich pielęgnacji. I będą przez firmę ogrodniczą pielęgnowane, dopóki się nie przyjmą – podkreśla Załustowicz.
Posadzą nowe
Jeśli urząd wyrazi zgodę i nie będzie protestów, drzewa zostaną wycięte przed zimą, kiedy stracą liście. Wiosną, na ich miejscu, pojawi się do 40 nowych drzew. Warto dodać, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, przewracające się drzewa, poważnie uszkodziły dwa samochody na parkingach przy Modrzewskiego i przy Kochanowskiego. Jedno auto było do kasacji.