Irena Kuczyńska
Najstarsze kielichy, puchary pochodzą z początku XIX wieku. W wernisażu wystawy, którą warto obejrzeć, uczestniczyli potomkowie kolekcjonera.
Pałac miejscem ekspozycji
„Wystawa szkła i wyrobów emalierskich z prywatnej kolekcji” wpisuje się w misję Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy, wszak to na ziemiańskich dworach używano szklanych kielichów, pucharów, wazonów do kwiatów, na co zwracała uwagę właścicielka kolekcji.
Podkreśliła, że pałac jest wymarzonym miejscem ekspozycji zbiorów, a przywiezione z Poznania do Dobrzycy naczynia, z których najstarsze pochodzą z początku XIX wieku, pięknie w przestrzeniach pałacowych się prezentują.
180 kielichów, pucharów
W oszklonych szafkach, podświetlone, stoją różnorodne i fantazyjne szkła z czeskiej firmy Bohemia, Murano z Wenecji, kielichy z mozaikowego szkła kwiatowego Millefiori, puchary uranowe, awenturynowe, filigranowe. Ekspozycja zawiera też wyroby emalierskie w różnych odmianach techniki komórkowej oraz naczynia ze zdobieniami z laki orientalnej!
Warto więc zajrzeć do dobrzyckiego pałacu i nacieszyć oko. Swoją kolekcję, z której 180 pucharów, kielichów różnego rodzaju, udostępniono na wystawie w pałacu, pasjonat szkła tworzył od początku lat 80. Umiał też szlifować ubytki – podkreślała córka podczas wernisażu.
Emocja i klon polny
Przy okazji trzeba wejść do sali balowej, gdzie do końca marca będzie wyeksponowany, odnaleziony po latach, obraz „Emocja” Witolda Wojtkiewicza – polskiego malarza, grafika z początku XX wieku, także z prywatnej kolekcji.
Podczas spaceru po parku trzeba obowiązkowo zatrzymać się przy klonie polnym z 1628 roku, uszkodzonym w ub. roku przez wichurę, którego udało się uratować.
Paklon w Dobrzycy uszkodzony przez wichurę
Paklon w Dobrzycy nas przeżyje – uważa fachowiec od ratowania drzew
Irena Kuczyńska