Są wyniki ekspertyzy dendrologicznej drewnianej rury wodociągowej, którą w lipcu 2017 roku wyciągnięto z ziemi w Pleszewie przy ulicy Łąkowej podczas modernizacji sieci kanalizacyjnej.
Znalezisko, które wstrzymało na kilka dni prace przy rozdziale sieci ogólnospławnej na sanitarną i deszczową w Pleszewie, zafascynowało osoby zainteresowane historią miasta.
Więcej o tym, co w 2017 roku wykopano spod ziemi w tym linku:
Historia Pleszewa wychodzi spod ziemi
Średniowieczny Pleszew kończył się właśnie w okolicy dzisiejszej ulicy Łąkowej. Drewniana rura miała 2 metry długości, 30 cm szerokości a przekrój otworu przepływu wody liczył 10 cm.
Rura wraz z dokumentacją fotograficzną została przekazana do badania, które określiło jej wiek na przełom XV i XVI wieku czyli czasów Jagiellonów.
Potwierdza to tezę Marii Mańczakówny, która w książce wydanej w 1925 roku „Pleszew w wiekach średnich” , stwierdza, że położony nad rzeką Ner Pleszew, mógł mieć wodociąg nawet w XV wieku. Wodę z rzeki rozprowadzano po mieście wodociągami od dawna. Dzięki temu spotykamy znaczną ilość łaźni nawet we wsiach. W Poznaniu łaźni było 11, w Pleszewie kilka.
Majczakówna pisze, że „ówcześni mieszkańcy Pleszewa uważali kąpiel za najskuteczniejszy środek przeciwko chorobom wszelkim…
Wiceburmistrz Andrzej Jędruszek zapowiada, że do ekspertyzy zostaną wysłane też resztki drewnianej studni odsłoniętej w 2017 roku na Placu Powstańców Wielkopolskich.
O drewnianej studni z Placu Powstańców TUTAJ
W monografii miasta Pleszewa przygotowywanej przez naukowców pod kierunkiem prof. Andrzeja Gulczyńskiego znajdzie się artykuł o historii pleszewskich wodociągów tych sprzed 500 lat – podkreśla Andrzej Jędruszek.
Na koniec słów kilka o tym, co się dziać mogło w Pleszewie 500 lat temu, czyli wtedy kiedy kładziono w ziemię rurę doprowadzającą wodę do miasta z Neru.
Na przełomie XV i XVI wieku jest Pleszew miastem średniej wielkości, ma od króla Jana Olbrachta prawo do organizowania dwóch jarmarków rocznie na św. Floriana – 4 maja i na Ścięcie św. Jana Chrzciciela 29 sierpnia. Przywilej pozwalał również na organizowanie targów cotygodniowych.
Rówieśniczką rury mogła być późnogotycka XV – wieczna rzeźba Matki Boskiej z serii tzw. pięknych madonn w kościele św. Floriana. Autorzy „Dziejów Pleszewa” podkreślają, że nie wiadomo, skąd się tam wzięła.
Na przełomie XV i XVI wieku na Uniwersytecie Krakowskim studiuje 12 pleszewian, z których 3 osoby osiągnęły tytuł bakałarza, 2 stopień magistra. Dla porównania Kalisz wysłał na studia 37 osób, z czego z tytułem bakałarza studia ukończyło 13, a tylko 1 z tytułem magistra. („Dzieje Pleszewa”).
Niejaki Stanisław z Pleszewa był nawet nadwornym lekarzem biskupa krakowskiego, o czym świadczą dokumenty przechowywane w Bibliotece Jagiellońskiej.
W XV wieku zaczęły się osiedlać w mieście osoby pochodzenia szlacheckiego. Miasto było atrakcyjne. Za przedstawicieli elity miejskiej czyli kupców, kramarzy, właścicieli młynów, kuśnierzy wychodziły za mąż szlachcianki z okolic Pleszewa.
Na przełomie XV i XVI wieku pojawia się pierwszy ślad posługiwania się pieczęcią miejską. Z 1584 roku pochodzi pierwszy herb Pleszewa – rysunek piórkiem malowany przez obywatela Piotra Bernata.
Głównym elementem herbu, który może być rówieśnikiem rury wodociągowej, jest „wieża z drewnianym płotem u dołu i zwieńczonym dachem”. Całość jest otoczona wieńcem.
W Pleszewie były na przełomie XV i XVI wieku dwa kościoły: Ścięcia św. Jana Chrzciciela oraz św. Ducha ze szpitalem dla ubogiej ludności w mieście oraz kaplica św. Floriana.
Na przełomie XV i XVI wieku właścicielką miasta była Anna Raciborska, dzięki której Pleszew bardzo się rozwinął. O życiu i działalności tej niezwykłej kobiety TUTAJ
I jeszcze słów kilka o nazwiskach Pleszewian z przełomu wieków XV i XVI. Większość z nich wskazuje na element polski: Placek, Gomułka, Chudy, Wołek, Gotowy, Siekierka, Niedźwiedź, Koziołek, Kotek chociaż zdarzają się i nazwiska niemieckie: Girzman, Obersal, Felker.
Do historii przeszedł też burmistrz miasta Pleszewa Maciej Czekanowski. Na przełomie XV i XVI wieku upadła w Pleszewie władza wójta, który nie był już dziedzicznym urzędem lecz wybieralnym. Wzrosło znaczenie burmistrza i rady miejskiej.
Z tym tematem łączą się inne ciekawe artykuły:
Historia Neru – rzeki wpuszczonej w kanał: https://irenakuczynska.pl/opowiesc-o-rzece-ner-ktora-pol-wieku-temu-wpuszczono-kanal/
Historia kościółka św. Ducha, który zbudowano na początku XVI wieku tam gdzie teraz jest poczta w Pleszewie: TUTAJ
Historia kościółka św. Floriana, gdzie była rzeźba Matki Boskiej – rówieśniczka odkopanej rury drewnianej TUTAJ
Źródło: http://www.rc.fm/news/pleszew-stara-rura.html