Przebywanie w domu w czasie pandemii koronawirusa sprawia, że chętniej wracamy do zajęć i czynności domowych dawno porzuconych i zapomnianych. Jedną z nich są domowe wypieki, przede wszystkim chleba.
Świeżym chlebem pachnie od kilku tygodni w wielu domach. Młodsze gospodynie chętnie sięgają po sprawdzone rodzinne przepisy. Wszak jeszcze pół wieku temu pieczenie chleba było dość powszechne. Teraz wystarczy stary przepis z czasów chlebowych pieców opalanych drewnem drzew owocowych, nieco zmodyfikować, dopasować do możliwości pieca elektrycznego i można szaleć, wzbogacając babciny czy prababciny przepis, przez dosypanie ziarna czy suszonych owoców. Wspólne pieczenie chleba może stać się rodzinnym rytuałem.
Tak bywa w rodzinie pani Marty z Pleszewa, która piecze chleb w towarzystwie Lenki i Julki. A syn Kuba zabiera do pracy smakowite bułeczki upieczone przez mamę i siostry. Pani Marta od siebie dorzuca cenną uwagę: nie odkrywam po 30 minutach, bo mi przypieka, ale
na spód piekarnika daję garnuszek z wodą. Jak wyciągnę z piekarnika gorący chleb, skrapiam go wodą lub kładę mokry ręcznik, wtedy chleb nie jest twardy. Chleb piecze nie tylko w garnku ale w naczyniu żaroodpornym albo w foremce nakrytej.Pleszewianki przepisami się wymieniają. Monika z Broniszewic rozpieszcza rodzinę nie tylko chlebem ale też bułkami i pizzą. Oto przepis na jej chlebek:
300 ml wody,30 dkg drożdży ,0,5 kg mąki, łyżeczka cukru,pół łyżeczki soli,4 łyżki stołowe oleju, otręby pszenne pół szklanki,płatki orkiszowe 2 łyżki i 2 łyżki słonecznika łuskanego. Ale najważniejszy jest rozczyn z tych drożdży, trochę tej wody z tych 300 ml, cukru i mąki 2 łyżki. Po 15 minutach rozczyn zacznie pracować,potem dodaje się resztę składników i przez 30 minut ciasto rośnie. Następnie na blaszce trzeba uformować chlebek i ponacinać.Właczyć piekarnik na turboobieg na 180 st. albo na 200 st. Pół godziny chlebek się piecze. Zapach bezcenny.
Przepis na chleb pani Marii z Reja był przez kilka dni hitem Facebooka. Pleszewianka otrzymała go od rodziny z Grodziska. I upiekła dwa chlebki. Oto on:
Najkrótsza i najprostsza rada dla nowicjuszek: do upieczenia chleba potrzeba 1 kg mąki, 1 litra ciepłej wody, 10 dkg drożdży, łyżeczki soli, cukru, pół szklanki otrąb pszennych i tyle samo płatków owsianych. Trochę wysiłku, dużo cierpliwości. Ale warto. Po godzinie chlebem pachnie cały dom.
Pieczenie chleba jest jednym ze sposobów na przetrwanie w czasie pandemii koronawirusa