W 2019 roku na statystycznego mieszkańca Miasta i Gminy Pleszew przypadło 470 kg.
I były to odpady niesegregowane. Jeśli chcemy uniknąć drastycznych podwyżek cen za odpady, musimy jak najwięcej ich segregować – mówił podczas sesji Rady Miejskiej burmistrz Arkadiusz Ptak.
Za jedną tonę odpadów niesegregowanych odstawionych do Zakładu Gospodarki Odpadami w Jarocinie, Pleszew płaci 464,40 zł. Dlatego władze Pleszewa postanowiły wydzielić z odpadów zmieszanych resztki bio-kuchenne oraz popiół.
Jeśli to się wydzieli, koszt odpadów zmieszanych odstawianych na instalację, spadnie do 421,20 zł. Za jedną tonę odpadów bio-kuchennych miasto zapłaci 334,80 zł a za tonę popiołu – 356,40 zł. Te wyliczenia dowodzą, że warto segregować odpady.
Tylko to pozwoli uniknąć drastycznych podwyżek opłat śmieciowych – uważa burmistrz Arkadiusz Ptak. Dodaje, że zmiany w gospodarce odpadami w MiG Pleszew wchodzą od 1 stycznia 2021 roku.
Do właścicieli domków jednorodzinnych już trafiły kontenery na bio-odpady i popiół.Więcej TUTAJ
Zmienia się też harmonogram odbioru odpadów. I tak odpady BIO będą wywożone raz w miesiącu od listopada do marca i dwa razy w miesiącu od kwietnia do października. Popiół będzie wywożony od października do kwietnia tylko raz w miesiącu. Jeśli chodzi o odpady zmieszane, wywożone będą raz w miesiącu od listopada do marca i dwa razy w miesiącu od kwietnia do października. Mieszkańcy bloków spółdzielczych segregują odpady BIO od ubiegłego roku.