6 pługopiaskarek Przedsiębiorstwa Komunalnego w Pleszewie od rana jeździ po mieście, odśnieżając i posypując drogi gminne oraz część dróg powiatowych. Przy odśnieżaniu dróg i chodników pracuje około 30 osób. A śnieg wciąż pada i tak ma być wg prognoz jeszcze kilka dni…
Śnieg pada i wiatr wieje. To co jest odśnieżone, za chwilę znów jest pod śniegiem. Zasypywane białym puchem są drogi oraz chodniki. Na pleszewskich drogach od rana pracownicy trzech firm zmagają się ze śniegiem.
W samym mieście drogi i chodniki odśnieża Przedsiębiorstwo Komunalne. 6 pługopiaskarek jeździ po drogach będących w zarządzie Miasta i Gminy Pleszew oraz po głównych drogach powiatowych prowadzących do gminy Czermin w kierunku Grabu, do gminy Chocz, do gminy Dobrzyca no i na Rokutów. W sumie jest to około 170 km dróg. Do tego dochodzą chodniki w Pleszewie, prawie 20 000 metrów kwadratowych.
Przy odśnieżaniu i posypywaniu pracuje 30 osób. Obsługują pługopiaskarki i małe ciągniki do odśnieżania i posypywania chodników. Ale też pracują ręcznie, co przy stałym opadzie, jest nie lada wyzwaniem. Artur Kulas – dyrektor z pleszewskiej komunalki powiedział radiu Centrum, że ekipa i sprzęt były w pogotowiu od niedzieli, kiedy prognozowano opady.
Przed zimą zakupiono 2000 ton piasku do posypywania i 200 ton soli. 1500 ton piasku już wysypano podczas pierwszego ataku zimy, trzeba było piasek dokupić. Umowy z zarządcami dróg dotyczące ich zimowego utrzymania, zakładają odśnieżanie i sypanie piasku 2 godziny po ustaniu opadu. Tym razem jednak nikt nie czeka aż przestanie padać, sprzęt i ludzie pracują od rana – mówi Artur Kulas.