Zespół Szkół Usługowo – Gospodarczych przyjmie grupę uczniów chętnych do nauki zawodu operatora obrabiarek skrawających. Skorzystają szkoły, skorzysta najstarsza w Pleszewie firma a przede wszystkim młodzi pleszewianie.
Być może obiegowa opinia, że w Pleszewie nie ma pracy, wkrótce stanie się mniej oczywista. Praca może być, ale dla fachowców – mechaników, mechatroników, operatorów obrabiarek skrawających.
Odpowiadając na potrzeby lokalnego rynku pracy, pleszewski FAMOT daje możliwość odbywania praktyk uczniowskich a potem też zatrudnienia u siebie. Od września w Zespole Szkół Technicznych na Zielonej powstanie kolejna klasa patronacka.
Do funkcjonującej już klasy mechatroników, dojdzie kolejna – trzydziestoosobowa klasa mechaników, którzy praktyki zawodowe będą odbywać w jednej z najnowocześniejszych na świecie firm produkujących obrabiarki sterowane numerycznie. Bo taki jest pleszewski Famot.
10 wyróżniających się w nauce uczniów dwóch ostatnich klas, może liczyć na stypendia naukowe a wszyscy absolwenci na pracę. Ale nie tylko technicy są niezbędni.
W Zespole Szkół Usługowo – Gospodarczych od września powstanie 15 – osobowa grupa, kształcąca się w zawodzie operatora obrabiarek skrawających. Jeden tydzień będzie spędzać w szkole, drugi w Famocie. Uczniowie otrzymają od firmy – 500 zł brutto miesięcznie. Przedmioty zawodowe w szkole wykładać będą inżynierowie z FAMOTu.
Obie szkoły liczą też na doposażenie pracowni przedmiotów zawodowych. Uczniowie obu szkół, odbywający praktyki w pleszewskiej firmie, na pewno nie będą bezrobotni.
W tych dniach dyrektorki obu szkół Iwona Kałużna – dyrektor ZSU-G w Pleszewie i Izabela Mikstacka – Mikuła dyrektorka ZST na Zielonej podpisały stosowne porozumienia z prezesem Famotu Mariuszem Derbichem
O pleszewskim Famocie – firmie pełnej nowych wyzwań piszę TUTAJ