Kilkanaście dni temu otrzymałam wiadomość od pana Rafała, jak się później okazało, zafascynowanego historią Krotoszyńskiej Kolei Dojazdowej, która kursowała na trasie z Krotoszyna do Pleszewa a od stycznia 1945 roku, także do Broniszewic. I tu szczegół, jakże ważny. Mimo iż była to Krotoszyńska Kolej Dojazdowa, siedziba zarządu była w Pleszewie.
Historia kolejki, po której zostały dworce i wspomnienia
Pieszo śladem kolejki
Wpadłem na pomysł, aby całą trasę (49,5 km) przejść pieszo w ramach hołdu dla tej nieco już zapomnianej kolejki. Trasa biegnie od Broniszewic, przez Pleszew, Dobrzycę aż do stacji Krotoszyn Wąskotorowy. Poszczególne przystanki i przebieg trasy kolejki można znaleźć w kilku miejscach w Internecie, ale brakuje porządnej mapy, dzięki której można by odtworzyć trasę tej niegdyś popularnej kolejki – pisze Rafał Krupa – wywodzący się ze Stargardu – mieszkaniec Poznania.
Rajd na raty
Pasjonat historii i turystyki pieszej, pewnie też kolejek, ma pomysł na pieszy rajd trasą kolejki. Jest to prawie 50 km. Zatem zamierza ją podzielić na pół i rozłożyć na dwa dni.
Pierwszego dnia chce przejść 25,5 km od stacji Krotoszyn Wąskotorowy do stacji Dobrzyca. Na następny dzień pozostanie mu – jak pisze – 24 km od Dobrzycy do Broniszewic.
Kolejarz podpowie
Pan Rafał chciałby wędrować dokładnie tędy, którędy biegły tory. Nie będzie to bardzo trudne, zwłaszcza że znaczna część trasy ciuchci była wytyczona wzdłuż drogi powiatowej z Pleszewa do Krotoszyna.
Chociaż, są odcinki, gdzie może być problem – bo tory odbijały nieco od drogi – co powiedział mi Antoni Moch, emerytowany kolejarz, który prowadził ciuchcię z Pleszewa do Krotoszyna i nadal trasę ma w przysłowiowym paluszku.
W kolejnym poście na blogu ją opiszę – korzystając ze wspomnień kolejarza. Będzie to mój osobisty wkład w realizację pomysłu kolejowego entuzjasty.
Rajd większą grupą?
Rafał Krupa ma pomysł na rajd trasą kolejki w większej grupie. Być może byliby Państwo zainteresowani stworzeniem takiego rajdu pieszego dla większego grona kolejowych entuzjastów? Jestem otwarty na wszelkie propozycje z Państwa strony, jak również chętnie udzielę wszelkiej pomocy – zapewnia pasjonat kolejek i pieszych wędrówek. I zaprasza nie tylko pasjonatów pieszych wędrówek ale też tych, którzy kochają kolejki i mieli przodków – kolejarzy! Wspólnie z panem Rafałem zapraszamy do udostępnienia zdjęć, mapek, pamiątek po pleszewskiej kolejce.
Zdjęcie kolejki w Dobrzycy wywołało falę wspomnień
W Pleszewie powstanie Muzeum Kolei Wąskotorowej