Prawie 500 000 złotych wydało Miasto i Gmina Pleszew na realizowanie „zarządzeń kryzysowych” w związku z pandemią koronawirusa.
W tym jest 100 000 zł na respirator dla Pleszewskiego Centrum Medycznego ale też kwoty wydane na kombinezony dla strażaków, laptopy do zdalnego nauczania, bezdotykowe termometry.
Z kwotami przeznaczonymi na realizowanie zarządzeń kryzysowych zapoznała pleszewskich radnych podczas ostatniej sesji skarbniczka Miasta i Gminy Pleszew Janina Ciupa. Wszystkie wydatki były związane z dostosowaniem do wymogów, jakie trzeba spełniać w dobie COVID 19. Najwięcej – bo 100 000 zł przekazano pleszewskiemu szpitalowi na zakup respiratora.
60 000 zł wydano na komputery do zdalnego nauczania, 30 000 zł otrzymał Miejsko – Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej na zakup żywności i jej dowóz do osób przebywających na kwarantannie w „Hotelu dla medyka”.
Z pieniędzy z zarządzania kryzysowego zakupiono też w początkowej fazie epidemii maseczki najpierw dla seniorów a potem dla pozostałych mieszkańców MiG Pleszew, które rozdano za darmo.
Do tego dochodzą koszty zakupu kombinezonów dla strażaków a także środków dezynfekujących, maseczek i termometrów dla urzędu, jednostek organizacyjnych miasta a także dla szkół.
Skarbniczka zaznaczyła, że w marcu ceny wszystkich tych artykułów mocno poszybowały w górę. Podczas gdy najtańszy termometr bezdotykowy przed pandemią kosztował 150 zł, po jej wybuchu jego cena sięgnęła 350 zł.
A takie właśnie termometry były wymagane w placówkach oświatowych.