Akcja odbywała się w Zajezdnia Kultury w Pleszewie. Krwiodawcy stawili się licznie. Krew oddać przyszło 150 osób, do oddania krwi zakwalifikowano 129 osób.
Zdrowy jak rydz
Stało się tak dlatego, że nie od każdego można krew pobrać. Potencjalni krwiodawcy to osoby zupełnie zdrowe tzn. bez problemów z ciśnieniem, z poziomem hemoglobiny. Osoba oddająca krew nie może mieć tego dnia podwyższonej temperatury, suchego kaszlu, płytkiego oddechu, nie powinna odczuwać bólu mięśni czy nawet bólu gardła. Ale nie tylko to: potencjalny krwiodawca powinien ważyć ponad 50 kg, w ciągu 6 ostatnich miesięcy nie powinien mieć wykonywanych zabiegów operacyjnych, tatuażu a nawet przebicia uszu.
Róże dla pań
Krwiodawcy, nie powinni też w czasie poprzedzającym akcję, przebywać za granicą, czy mieć kontaktu z osobą chorą na Covid-19.
Wśród 129. osób, które spełniały warunki, określone przepisami, było 14 debiutantów. Młodzi krwiodawcy przyszli, zachęceni przez znajomych, przyjaciół, czy rodziców, którzy krew oddają. Każda pani opuszczała Zajezdnię Kultury z różą.
Kolejna akcja z grillem
Prezes Pleszewskiego Klubu Krwiodawców Janusz Kasprzak już zaprasza na kolejne oddawanie krwi. Akcja odbędzie się w sierpniu. Obiecuje grilla. I co istotne, przypomina, że wakacje to czas, kiedy krwi zwykle potrzeba więcej. Dlatego, kto może, powinien się nią dzielić.
Foto Pleszewski Klub Krwiodawców