Pleszewskie kino w czasie zarazy

Irena Kuczyńska5 czerwca 20202min
czolo-2.jpg

Pleszewscy kinomani muszą się uzbroić w cierpliwość. Czas obostrzeń epidemiologicznych, Dom Kultury, który kinem “Hel” zawiaduje, wykorzysta na wymianę instalacji wodno – kanalizacyjnych i modernizację sali widowiskowej.Chyba warto poczekać do września zwłaszcza, że aktualnie firmy zajmujące się dystrybucją filmów żadnych ciekawych ofert nie mają. Na otarcie łez dyrektor Domu Kultury Przemysław Marciniak zapowiada kino letnie na placu przed Zajezdnią Kultury.

Są nowe krzesełka, są leżaki, przy pięknej pogodzie będzie można filmy pod gołym niebem pooglądać. A będzie to klasyka filmowa m.in. film “Casablanca” – zapowiada Przemysław Marciniak. Tymczasem kino “Hel” będzie poddane liftingowi.

Wymienione będą stare instalacje wodno – kanalizacyjne. Odnowiona będzie sala widowiskowa. Dyrektor Marciniak planuje przekształcenie poczciwego starego “Helu” w kameralne studyjne kino. “Nowa estetyka, nowe kolory i światła. Nasze kino będzie na ustach wszystkich, tak jak Zajezdnia Kultury” – obiecuje dyrektor, czym rozpala ciekawość kinomanów. Szczegółów “mega bajerów” nie zdradza.

Pozostaje czekać do jesieni. Być może pandemia ustanie i pleszewianie będą mogli powrócić do swojego kina.