Synek Pogaja i Poisencji II ma się dobrze. Wciąż jeszcze karmi się wyłącznie mlekiem matki, od maja przybrał na wadze i jest w dobrej kondycji. Jego przyrodnia siostra, córka Pogaja i Podusty, która przyszła na świat kilka dni później, niestety, nie przeżyła – powiedział radiu Centrum Tomasz Rakowski z Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie.
Młody byczek, na razie bezimienny, żyje w stadzie, podpatruje dorosłe żubry i uczy się życia. Być może na uroczystości nadania imienia będzie już mógł schrupać marchewkę lub buraczka, którymi poczęstuje go zwycięzca konkursu na imię.
Musi być ono odpowiednie dla żubra rodzaju męskiego, musi się też zaczynać na sylabę PO. Jest to wymóg regulowany przez Księgę Rodowodową Żubrów. TUTAJ
Hodowane w Gołuchowie żubry należą do linii białowieskiej, której rozpoznawcze litery to właśnie „PO”.
Wysoko punktowane będą propozycje imion, które jeszcze nie figurują w KRŻ.
Propozycje imion można nadsyłać do 10 września wyłącznie na formularzach umieszczonych na stronie OKL-u https://bit.ly/3BCZRK5 .
Propozycje rozważy komisja i to ona wybierze imię dla żubra. Aktualnie w Pokazowej Zagrodzie Żubrów w Gołuchowie żyje 8 królewskich zwierząt. Od 1977 roku mieszkało ich w Gołuchowie prawie 120, z tego ponad 100 tu się urodziło.
Czytaj też:
Dwa żubrzyki przyszły na świat w Gołuchowie
Synowie Pogaja czekają na imiona