W ciągu 45 lat w gołuchowskiej zagrodzie urodziło się 106 młodych żubrów. Do nadawania imion zwierzętom zapraszani są miłośnicy królewskich zwierząt. Tak też będzie tym razem. Bo fanów żubry gołuchowskie mają wielu.
Czytaj: Pomiłek i Pocieszek już nie są bezimienne
Plantor i Podkówka
Pierwsze żubry przyjechały do Gołuchowa w kwietniu 1977 roku. Chodziło o odbudowanie populacji żubrów w Polsce ale też o promocję Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Początek stadu dał, ważący ponad tonę, byk Plantor ze Smardzewic i trzy żubrzyce – Polana i Ponta z Pszczyny oraz Polina z Białowieży.
Jedna z nich była cielna i już wkrótce w Pokazowej Zagrodzie Żubrów, przyszła na świat Podkówka – takie imię dano krówce na szczęście. W ciągu 45 lat w Gołuchowie hodowano 121 żubrów, w tym 106 tu się urodziło. Z biegiem czasu przybyło innych zwierząt, co wpłynęło na zmianę nazwy na Pokazową Zagrodę Zwierząt.
Polina za Podborka
Aktualnie gołuchowskie stado liczy 7 zwierząt. W tym jest byk Pogaj – ojciec dwóch żubrzych niemowlaków, na razie bezimiennych. Jego dwie partnerki – matki żuberków – Podusta i Poinsecja II, trzyletni Podborek, który już nabiera dojrzałości płciowej i niebawem pojedzie do Białowieży a na jego miejsce przyjedzie krówka Potela o dalszym kodzie genetycznym – podkreśla Tomasz Rakowski – kierownik działu parkowego Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Jest jeszcze byczek Porest, który przyszedł na świat w Gołuchowie rok temu TUTAJ. Żubry mają się dobrze i stanowią jedną z atrakcji powiatu pleszewskiego.
Imiona z konkursu
Niebawem będzie ogłoszony konkurs na imiona dla żubrzych niemowlaków. Ale już można je oglądać i podglądać w Pokazowej Zagrodzie Żubrów w Gołuchowie.