Piwo i poezja i jedno drugiemu nie przeszkadza. Dowodem na to było niezwykłe spotkanie poetyckie z Aldoną Janczak – nauczycielką języka polskiego, zastępcą dyrektora Zespołu Szkól Publicznych w Kowalewie, założycielką Teatru Prawie Wielkiego, reżyserką spektakli a teraz też autorką wierszy głównie o miłości.
Czytaj też: Teatr Prawie Wielki i jego Pasja
Aldona Jańczak objawiła się w czasie pandemii wierszem poświęconym medykom. Opublikowała go na portalu społecznościowym. Wiersz wzbudził zainteresowanie a nawet zachwyt. Opublikowała więc kolejne, z szuflady. A potem, każdego dnia, na fanpage Zachwycona życiem, pleszewianie znajdowali rano strofy wiersza pani Aldony. I tak jest do dzisiaj. Codziennie rano o 6.30 przed pracą coś zamieszczam. Kiedy raz wiersza rano nie było, znajdowałam w internecie pytania: gdzie wiersz? – wyznała poetka.
Czytaj też:Wiersze Aldony Jańczak
Przyznała, że jej wiersze są inspirowane miłością, która – jak mówiła, spędza jej sen z powiek. Może dlatego, że od 35 lat jest w szczęśliwym związku. Chociaż – zastrzegła, że „nie wszystkie wiersze są o niej”. Publikuje je na fanpage Zachwycona życiem
Dzisiaj znalazłam tam takie strofy…
modrakową założę sukienkęmiłości wydeptaną ścieżkądo ciebie pobiegnę kochany
chabry pozbieram pachnąceuczucia zebrane w bukiet ułożęi tobie kochany na sercu położę
Wiersze jej autorstwa są piękne, podmiotem lirycznym jest w nich miłość w różnych odsłonach. Czytając liryki pani Aldony, ma się wrażenie, że jest się ich adresatem.
Zainspirowana przez miłośników poezji, pleszewianka postanowiła wydać tomik wierszy. Książka powstała w internecie, poetka była jej współtwórczynią. Wspierała ją w tym Elwira Łucka – koleżanka z pracy, przyjaciółka, osoba z silnym charakterem, autorka niektórych zdjęć zamieszczanych przy wierszach.
Tomik poezji, wzbogacony jest zdjęciami członków Klubu „Pleszewscy Pstrykacze PPL”. Cała grupa przyszła w środę na spotkanie z poezją. Wszyscy robili zdjęcia. Tak obfotografowanego spotkania dawno nie było. A poetka dziękowała wszystkim razem i każdemu z osobna.
O swoich wierszach, o natchnieniu Aldona Janczak opowiadała podczas spotkania w ogródku przy Pubie Piwnica, które zorganizowała Biblioteka Publiczna MiG Pleszew wespół z Joanną Ziemkiewicz, która prowadzi pub.
Poetka zdradziła, że publikuje swoje wiersze na blogach różnych grup poetyckich i zdobywa tam nagrody. Ale spotyka też wiele ciekawych osób. Żartowała, że „strzela celnie słowem, jak Szymborska”. Z czym uczestnicy spotkania zgodzili się, nagradzając panią Aldonę oklaskami.
Aktorki z Teatru Prawie Wielkiego: Iwona Kaczor, Grażyna Jezierska i Małgorzata Walendowska czytały wiersze pleszewianki. Ona sama też czytała. W kolejce po autograf ustawiła się kolejka fanów a właściwie fanek poezji i pani Aldony.
Nowa dyrektor biblioteki łamie stereotypy, urządzając Kawiarnię Literacką w ogródku, gdzie głównym napojem jest piwo. Czyli o poezji można nawet przy staropolskim trunku gwarzyć. Pod warunkiem, że wiersze są bliskie sercu, autorka jest osobą niebanalną a właścicielka pubu nie boi się wyzwań..