Wygrywając Królewskie Strzelanie Okręgu Ostrowskiego, Tomasz Tadeusz Żychlewicz został najmłodszym królem w Polsce. Pokonał kilkudziesięciu strzelców z 13 bractw – mówi ojciec Tadeusz Żychlewicz – junior, który talent i pasję syna rozwijał od 3 roku życia.
Pierwszy był Marian
Mówi, że syn kontynuuje rodzinne tradycje. Przypomina, że ostatnim Królem Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pleszewie, w roku 1947, tuż przed jego zdelegalizowaniem przez władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, był Marian Żychlewicz – stryj jego ojca – Tadeusza Żychlewicza – seniora.
Historię Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pleszewie spisał Włodzimierz Hajdziony w Roczniku Pleszewskim TUTAJ
Król Tadeusz „Zaradny”
Dziadek Tomka Tadeusz Żychlewicz senior – królem był 13 razy, w tym 3 razy w Okręgu Ostrowskim. A zaczął działalność w Kurkowym Bractwie Strzeleckim w Pleszewie w 1996 roku, tuż po jego reaktywacji, kiedy jako krewny ostatniego króla – czyli Mariana Żychlewicza, został zaproszony na pierwsze strzelanie. I wygrał! Bez przygotowania wystrzelał tytuł Króla Kurkowego AD 1996 – zapisał się w kronice jako „Zaradny” – wspomina Tadeusz junior. Wtedy też zapisał się do Bractwa. I działał w nim aktywnie. Zdobywał nagrody – na strzelaniu z okazji 750 – lecia miasta Krakowa „wystrzelał” nagrodę – peugeota 107. W sumie od 1996 roku na różnych turniejach 2500 razy stawał na podium.
W 2014 roku Tadeusz Żychlewicz był Osobistością 25 – lecia „Gazety Pleszewskiej” – napisałam o nim artykuł – oto fragment dotyczący działalności w KBS
Ma najwyższe odznaczenie kurkowe: Krzyż Wielki z Gwiazdą. – W Europie jest ich 21. Miał go zmarły niedawno książę Habsburg. Z pleszewskim bractwem łączy go osoba ostatniego Pleszewskiego Króla Kurkowego z roku 1947, kiedy to władze komunistyczne bractwa rozwiązały. Okazuje się, że Królem Kurkowym AD 1947 był kuzyn ojca Tadeusza – Marian Żychlewicz. Po likwidacji bractwa klejnot z medalionami wszystkich królów przejęła żona wuja, potem jej siostra, w końcu siostry córka sprzedała go jubilerowi w Warszawie. Ten, na szczęście, go przechował i w roku 1996 po reaktywacji pleszewskiego bractwa, Jan Klauza klejnot wykupił. – Potem go zabrał do swojego muzeum w Słupcy, a replikę kazał zrobić Ryszard Kujawski – mówi Tadeusz Żychlewicz, 10 – krotny król kurkowy. Więcej Po prostu Tadziu Żychel!
Król Tadeusz „Spokojny”
Jego syn Tadeusz Żychlewicz junior – ojciec Tomasza Tadeusza zapisał się do Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w 1999 roku. Pierwszy raz w strzelaniu królewskim w Pleszewie mógł uczestniczyć w 2000 roku. I od razu wystrzelał tytuł Króla Kurkowego AD 2000. Przyjął przydomek „Spokojny”. W sumie posiada 11 tytułów królewskich, w tym 5 zdobył w Pleszewie – w tym były tytuły Króla Żniwnego, króla 15 – lecia Kurkowego Bractwa Strzeleckiego, strzelania o Króla Królów. Trzykrotnie był Królem Kurkowym Okręgu Ostrowskiego.
Królowa Jagoda „Rezulutna”
I jeszcze kobieta z rodziny Żychlewiczów – Jagoda – córka Tadeusza seniora, siostra juniora i ciocia Tomasza Tadeusza. Trzykrotnie – latach 2012, 2016 i 2017 zdobyła ona tytuł Młodzieżowego Króla Polski (do 25 roku życia). W roku 2018, po raz pierwszy kiedy mogła uczestniczyć w „dorosłym” strzelaniu, została Królem Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pleszewie. Rok później powtórzyła sukces. Jagoda Żychlewicz w sumie ma 6 tytułów królewskich – podkreśla Tadeusz junior.
Czytaj też: Królowa Kurkowa z Pleszewa
Roman od św. Tekli
Mówi, że do strzeleckiej rodziny Żychlewiczów, należy jeszcze jeden kurek – Roman Żychlewicz (kuzyn Tadeusza – juniora w drugim pokoleniu) – Starszy Bractwa Strzeleckiego św. Tekli w Dobrzycy. Dwukrotnie był królem żniwnym, kilka dni temu wystrzelał tytuł Króla Kurkowego 2024 Bractwa Strzeleckiego w Dobrzycy.
Czytaj: TUTAJ
Rączki złożone do broni
Tymczasem wracamy do głównego bohatera artykułu. Tadeusz junior opowiada o drodze swojego syna – aktualnie ucznia Zespołu Szkół Technicznych (ZAP) w Ostrowie Wielkopolskim, do sukcesu na skalę Okręgu Ostrowskiego. Wspomina, że jego synek, mając 10 dni, „spał w łóżeczku z rączkami ułożonymi do trzymania broni”. Włożyłem Tomkowi w rączki mały karabinek, zrobiłem zdjęcie, które trafiło na urodzinową tarczę. Z okazji jego narodzin w pleszewskim Bractwie odbyło się strzelanie do tej tarczy. Wystrzelał ją Jan Klauza i przechowuje w pałacu w Słupi, gdzie jest muzeum braci kurkowych – wspomina Tadeusz junior – ojciec Tomasza Tadeusza.
Żychel najlepszy
Kiedy synek skończył 3 latka, tata kupił mu karabin na lotki i malec strzelał do lustra. Kiedy trafiła mu się dziesiątka, krzyczał „Kurek jestem! Żychel – nalepszy !”. Kiedy skończył 5 lat, ojciec kupił mu wiatrówkę, urządził na podwórku małą strzelnicę i uczył strzelać z wolnej ręki do zapadki. Sukces trzeba budować stopniowo – Tomek musiał nauczyć się trafiać więc strzelał do różnych celów, oczywiście pod kontrolą – podkreśla Tadeusz junior. I nauka nie szła w las. Mając 9 lat Tomek trafił kura podczas zawodów w strzelaniu z wolnej ręki na strzelnicy w Pleszewie gdzie strzelali też dorośli.
Trafił w kropkę
Kiedy skończył 10 lat został Młodzieżowym Mistrzem Europy w strzelaniu z odległości 10 metrów z wiatrówki na zawodach w Peine w Niemczech. Pokonał 63 zawodników z całej Europy. Zdobył maksymalną liczbę punktów – trafił w kropkę od długopisu – mówi ojciec z uznaniem. Potem już strzelał w drużynie młodzieżowej w KBS w Pleszewie. Współzawodniczył też z dorosłymi w konkurencjach z wolnej ręki.
Nie postrzela w Pleszewie
W ub. roku w sierpniu skończył 18 lat – na swoim koncie ma 50 miejsc na podium. Niestety, w Królewskim Strzelaniu w Pleszewie uczestniczyć nie będzie, bo najmłodszy dorosły Król Okręgu w Polsce, będzie tego dnia reprezentować szkołę na konkursie graficznym w Warszawie.
Nie tylko Żychlewicze
Tomasz Tadeusz Żychlewicz przeszedł już z młodzieżowej drużyny, która ćwiczy na strzelnicy brackiej w każdy poniedziałek od godziny 17.00 do 19.00 do grupy pełnoletnich braci kurkowych. Aktualnie jest ich 42 – wśród nich dwie panie – Jagoda Żychlewicz i Julia Tanaś. Nie tylko Żychlewiczowie strzelają rodzinnie w Kurkowym Bractwie Strzeleckim. Trzy pokolenia są reprezentowane przez rodzinę Siekierskich – Floriana, Damiana i Macieja. Są też dwaj panowie – ojciec i syn – Rafał i Jakub Fajka oraz Olgierd i Dariusz Rusinek.
Zarząd Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Pleszewie
Starszy – Teofil Fengier
Podstarszy – Tadeusz Rak
Strzelmistrz – Antoni Kubiak
Zastępca Strzelmistrza – Tadeusz Żychlewicz junior
Marszałek – Florian Siekierski
Skarbnik – Kazimierz Balcer
Sekretarz Bogdan Talarczyk
Chorąży – Leszek Kałużny – aktualny Król Kurkowy Strzeleckiego Bractwa Kurkowego w Pleszewie