Wiemy, dlaczego wycinają drzewa w parku w Taczanowie Drugim

W taczanowskim parku trwa wycinka drzew, co niepokoi mieszkańców Taczanowa. Jesteśmy przerażeni, to miejsce ma swoją historię, a zieleń pamięta "czasy hrabiego". Okazuje się, że drzewa wycinają nowi właściciele zespołu pałacowo - parkowego, po to, żeby mu przywrócić dawny blask

Zbudowali Taczanowscy

Zespół pałacowo – parkowy stworzyli w II połowie XVIII wieku Taczanowscy TUTAJ. W wieku XIX pałac został rozbudowany a majątek Taczanowskich na początku XX wieku był kwitnący. Wszystko to przerwała II wojna światowa, kiedy to hrabiów wysiedlono, co pamiętał i opowiadał Stanisław Szostak, który bywał we dworze przed wojną i to jemu, miała hrabina Taczanowska zlecić opiekę nad kaplicą w podziemiach której spoczywają doczesne szczątki 12. Taczanowskich.

Państwo odebrało…. i oddało

Po wojnie dobra taczanowskie przejęło państwo, utworzono tu Państwowe Gospodarstwo Rolne, w pałacu były biura i mieszkania. TUTAJ. Kiedy PGR-y się rozpadły, pałac opustoszał a potomkinie Taczanowskich zaczęły zabiegać o zwrot rodowych dóbr. W 2013 roku im się to udało. Ponieważ panie były już w słusznym wieku, próbowały zapuszczoną i zaniedbaną nieruchomość sprzedać.

Taczanowscy chcą sprzedać park z pałacem bez kaplicy

Wnuczki sprzedały, spółka kupiła

Udało się to w 2018 roku TUTAJ Nieruchomość zakupiła spółka Pałac Taczanów i zamierza dać mu drugie życie. Cztery lata temu pod nadzorem ornitologów przeprowadzono prace porządkowe w parku TUTAJ

Porządkuje

W ostatnich tygodniach rozpoczęły się w taczanowskim parku przygotowania do realizacji założenia inwestycyjnego czyli kompleksowej rozbudowy zabudowań pałacowych i rewaloryzacji parku. Wszystko to jest uzgodnione z konserwatorem zabytków. Wycinka drzew i samosiejek zmierza do odtworzenia historycznego uwarunkowania kompozycyjnego parku, zgodnie z dostępną ikonografią – zapewnia Zofia Jóźwiak – insp. ds zieleni w Wojewódzkim Urzędzie Konserwatora Zabytków w Kaliszu.

Idzie nowe

Dodaje, że dokumentacja jest złożona, zaakceptowana a to co się dzieje w taczanowskim parku jest przygotowaniem do realizacji inwestycji. Przedstawiciel inwestora tłumaczy, że większość tych drzew to były samosiejki, chwasty, których prawdopodobnie „od wojny nikt nie ruszał”. Podkreśla, że na zdjęciu wykonanym przez Przemysława Glinkowskiego widać, że po wycięciu drzew pojawiła się przestrzeń podobna do tej, którą można podziwiać na obrazie w książce Stanisława Małyszki „Majątki powiatu pleszewskiego”.