Irena Kuczyńska
To bardzo dobra wiadomość, zwłaszcza, że właścicielką VeloBanku jest pleszewianka bizneswomen Marta Kinas. Nie kryła ona zadowolenia z faktu, że w centrum miasta, mogła wynająć lokal, przystosowany także dla klientów z niepełnosprawnościami. I co ważne, na klientów banku czekają na parkingu podziemnym dwa miejsca. Obok przy Poznańskiej są też płatne miejsca parkowania.
Na otwarcie VeloBanku Marta Kinas zaprosiła przedstawicieli pleszewskich władz. Ratusz reprezentował zastępca burmistrza Andrzej Jędruszek, powiat wicestarosta Damian Szwedziak. Był też Piotr Janiak – dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy i jego zastępczyni Katarzyna Trawińska.
Nie zabrakło w tym dniu osób Marcie najbliższych – mamy Grażyny i dwóch córek – Matyldy i Heleny. To córki oraz dyrektor regionu
VeloBanku Jacek Kamiński, zostali zaproszeni do przecięcia wstęgi. Zielonej, bo ten kolor jest dla VeloBanku symboliczny.
Zielone są siedziska i oparcia krzeseł, zielonymi balonami udekorowano wejście do siedziby placówki. Zielone były ciasteczka przygotowane dla gości. Na tle białych ścian i blatów biurek dla pracowników, prezentowały się niebanalnie i nowocześnie. Ustawione w widocznym miejscu drzewko szczęścia, dobrze wróży na przyszłość.
Zielone balony przed wejściem sprawiły, że pleszewianie przechodzący ulicą Poznańską, zaglądali z ciekawością przez szklane drzwi, a niektórzy wchodzili do środka. Wychodzili z informacją, że jutro (czyli we wtorek) mogą tu wpaść i dowiedzieć się wszystkiego o usługach świadczonych przez nowy bank.
Na razie, zdradza Marta Kinas, będą pracować tu trzy osoby – oprócz niej Mariusz Szkudlarek i Andżelika Kusiak. W VeloBanku będzie można m.in. założyć konto, wziąć kredyt, także gotówkowy, hipoteczny. Wszyscy są doświadczeni w bankowości. I przyjaźni w kontaktach z klientami – podkreśla Marta Kinas.
Dodaje, że otwarcie placówki bankowej to wielkie przedsięwzięcie logistyczne, związane również z bezpieczeństwem, wymogami i procedurami bankowymi.
Zdaniem pleszewianki, VeloBank jest w Pleszewie bardzo potrzebny. Tym bardziej że jego wyróżnikiem jest aż 50 – procentowy fundusz gwarancyjny. Zaś najbliższe placówki są w Koninie, Kaliszu i Środzie Wielkopolskiej.
I ważna wiadomość – od 12 grudnia na pleszewskich klientów czekać będą bardzo atrakcyjne oferty związane z otwarciem oraz nadchodzącymi świętami.
Obecny na biznesowym otwarciu VeloBanku dyrektor Jacek Kamiński życzył powodzenia załodze nowego banku. Wyraził pewność, że „z takim składem osobowym placówki, sukces jest gwarantowany”. Był też toast spełniony bezalkoholowym szampanem za pomyślność i sukces nowego przedsięwzięcia w nowym miejscu. Był tort z logo VeloBanku, ciasteczka, kanapki i kawa.I dużo wzajemnej życzliwości
.
A ja przywołuję ciekawą historię tego miejsca u zbiegu ulicy Poznańskiej 35 i Bogusza 1, gdzie przez ponad 100 lat stała kultowa kamienica zwana też „kamienicą po doktorze Sąginie”. Pełniła wiele różnych funkcji. Od strony ulicy Bogusza przez pół wieku prawie Dom Kultury.
Czytaj: Kamienica u z biegu Poznańskiej i Bogusza gotowa
Czytaj: Historia kamienicy po doktorze Sąginie w Pleszewie
Irena Kuczyńska