Jak Kuczowska z Kuczyńską – Nadia opowiada o sobie Irenie

Avatar photoIrena Kuczyńska16 czerwca 202310min
20230612_161756.jpg
Kocha wyzwania, teatr, języki obce, podróże, poznawanie nowych miejsc i ludzi - Nadia Manierska - tegoroczna maturzystka. W marcu wystąpiła w sztuce granej przez Teatr Co Jest Grane. Grała korespondentkę radia Centrum z Pleszewa.

 

Nadię poznałam podczas spektaklu „Mąż zmarł, ale już mu lepiej i żyli długo i szczęśliwie, chociaż nie wszyscy”. Wystawiał go Teatr Co Jest GraneTeatr Co Jest Grane, który prowadzi Marta Meller. W trakcie przedstawienia zorientowałam się, kogo Nadia gra…

Czytaj: Czarną komedię „mąż zmarł, ale już mu lepiej” wystawił Teatr Co jest grane

Zaczęło się od zdjęcia

To było niesamowite doświadczenie, widzieć „siebie” na scenie. Wtedy w marcu pogratulowałam Nadii, zrobiłyśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.

Obiecałyśmy sobie, że kiedyś się spotkamy i porozmawiamy jak  Kuczowska z  Kuczyńską. Już wtedy Nadia mnie zafascynowała. O tym, że ma ciekawą osobowość, przekonałam się kilka dni temu w czasie spotkania w Karafce.

Okulary bez szkiełek

W ogródku przed kawiarnią podeszła do mnie dziewczyna w drucianych okrągłych okularach. Jak się później okazało, były to okulary bez szkiełek. Nadia mi zdradziła, że lubi siebie w okularach. Ja też dobrze się czuję w okularach, chociaż  moje są korekcyjne. Miałyśmy więc coś wspólnego. Pewnie dlatego tak dobrze nam się rozmawiało.

Nadia Manierska
Komputery, sinologia i łacina

Nadia w tym roku zdawała maturę w TEB Edukacja w Kaliszu. Jest technikiem informatykiem – umie montować komputery, potrafi programować, tworzyć i zarządzać bazą danych. Chciałaby studiować języki obce – sinologię, koreanistykę. Jako drugi wariant ma bezpieczeństwo narodowe, stosunki międzynarodowe. Mówi, że chińskiego i koreańskiego uczy się sama za pomocą książek aplikacji Duolingo.
Ostatnio zafascynowała się językiem łacińskim, który poznaje na tejże aplikacji.

Polityka, podróże, skoki narciarskie

Ponieważ zna  i wciąż doskonali znajomość języka angielskiego i niemieckiego, które zdawała na maturze, chce poznawać kolejne, marzy jej się praca tłumacza, odnalazłaby się też w polityce albo jako przewodniczka po Polsce i nie tylko. Nadia ma wiele zainteresowań np. sport – skoki narciarskie w szczególności.

Nadia z przyjaciółką – rok temu w Zakopanem
Wolontariuszka na Igrzyskach

Już w tę środę wyjeżdża do Krakowa gdzie odbywają się Igrzyska Europejskie 23 Nadia będzie tam Asystentem Narodowego Komitetu Olimpijskiego dla reprezentacji Austrii. Złożyła formularz rekrutacyjny na stronie Igrzysk i  została przyjęta. Zawsze chciałam uczestniczyć w dużych imprezach, poznawać organizację wydarzeń 'od kuchni” – zdradza Nadia. Już się zgłosiła na wolontariat Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Czeka na odpowiedź. Jest komunikatywna w języku angielskim i niemieckim. Ma nadzieję, że i na ten wolontariat się załapie.

Lubi duże miasta

Mieszka w Brzeziu, uczyła się w Pleszewie w Dwójce, potem szkoła średnia w Kaliszu, teraz marzy o wyjeździe na studia do dużego miasta. Jak mówi, małe  miasto jej nie odpowiada. Ciągnie ją do dużych ośrodków miejskich, lubi poznawać nowe, łatwo się po nich porusza, nigdy się nie zgubi, wręcz przeciwnie może po Poznaniu, Warszawie  czy Łodzi i nie tylko, oprowadzać wycieczki. Dzięki internetowi, ma znajomych w całej Polsce.

Nadia w lutym w Warszawie z Choi Kisu – piosenkarzem koreańskim przypadkowo spotkanym w Warszawie
Nie kochamy matematyki

Nadia lubi się  uczyć ale tylko tego, co ją interesuje. I w tym też jesteśmy podobne. Chociaż obie musiałyśmy zdawać na maturze matematykę, której za bardzo nie lubimy. Nadia przygotowywała się do egzaminu z filmików na Youtube, korzystała też z korepetytora ale też z pomocy świetnej matematyczki w szkole, „gdzie nauczyciele to  pasjonaci, na uczniów otwarci i wspomagający”.

Pasjonatka teatru

No i teatr, dzięki któremu poznałyśmy się. Do grupy prowadzonej przez Martę Meller, Nadia trafiła 4 lata temu, kiedy wystawiono parodię programu telewizji śniadaniowej.  Potem występowała też w sztuce „Moralność pani Dulskiej – Odpowiedź współczesna””.

Czytaj: Mąż zmarł ale już mu lepiej – teatr co jest grane zaprasza na spektakl

W tym roku grupa Teatr Co Jest Grane? wystawiła spektakl w którym wykorzystano fragmenty sztuki autorstwa Izabelli Degórskiej „Mąż zmarł, ale już mu lepiej. I żyli długo i szczęśliwie, chociaż nie wszyscy…”  gdzie były wstawki o Pleszewie, żarty o Choczu. Wykorzystana też była lokalna stacja Radio Centrum Kalisz  chętnie w Pleszewie słuchana.

 Nadia grała Irenę

Nadia mówi, że dziennikarza występującego w oryginalnym scenariuszu, przerobiono na dziennikarkę – Renatę Koziołek i dalej na Irenę Kuczowską. Kojarzyłam panią a w zbudowaniu postaci pomogli mi koledzy z grupy – tłumaczy Nadia – w spektaklu Irena Kuczowska. Mówi, że nie miała problemu z zagraniem roli. Rzeczywiście, w biegającej po scenie z notesikiem i długopisem nastolatce, widziałam troszkę siebie.

Przygoda z teatrem się nie skończy

Prawdopodobnie Nadię zobaczymy w kolejnych przedstawieniach przygotowywanych przez grupę Marty Meller. Nie chciałaby kończyć przygody z teatrem. Jest to jedyne, co mnie trzyma w Pleszewie – podkreśla dwudziestolatka i patrzy na mnie niebieskimi oczami w okrągłych drucianych okularkach.

Czytaj: Gołuchowskie tango – duchy zabiły pana Żorża

Z Brzezia wyruszy w świat

Na rogu Rynku się rozchodzimy do swoich światów. Ja zostaję w Pleszewie, gdzie mam swój oswojony i bezpieczny świat. Nadia wraca do Brzezia, skąd nazajutrz wyruszy do Krakowa a w październiku na studia w dużym mieście. Po studiach może osiądzie w  Anglii, gdzie odpowiada jej klimat i „brytyjski akcent”.  Albo w Słowenii – ze względy na skoki narciarskie, które pokochała już w dzieciństwie.

Czytaj też: Lovebypages czyli miłość płynąca ze stron Martyny Kubasik


Info Pleszew - Irena Kuczyńska - logo


© 2022 – Info Pleszew – Irena Kuczyńska