
Dekorowanie miasta rozpoczęło się trzy lata temu. Wtedy to na Rynku przed ratuszem stanęła duża kura w otoczeniu dużych pisanek i kolorowy zając. Rok później kura otrzymała imię Kokorynka – wybrane w drodze konkursu. Już wtedy na drzewach na Rynku zawieszono wielkanocne dekoracje, które wykonały dzieciaki z pleszewskich przedszkoli. I te dekorowane drzewka stały się pleszewską tradycją.



Ale jaja na pleszewskim Rynku!
Wielkanoc na pleszewskim Rynku z jajami na drzewach
W tym roku dekoracji pojawiło się więcej – duże jajo można oglądać na Rondzie 2020 roku. Na Placu Powstańców Wielkopolskich przycupnął kolorowy zając w towarzystwie dużej pisanki. Wokół niego zakwitają piękne kolorowe kwiaty. Został tu przeniesiony z Rynku, gdzie wcześniej stał w towarzystwie wspomnianej już wielkiej kury.





Pleszewski Rynek wystroił się na święta
W tym roku kura stoi w otoczeniu ogromnych kolorowych pisanek i jest obiektem chętnie oglądanym przez najmłodszych. I nie tylko, często rodzice swoje pociechy na kurze sadzają. Po raz pierwszy w tym roku pojawiły się na mieście duże stojące tulipany a lampy na głównych ulicach miasta udekorowano pisankami. Wszystko to, łącznie z bujającymi się na wietrze dekoracjami, tworzy atmosferę świąt i zachęca do świątecznych spacerów.
Czytaj też: Wielkanoc u hrabiów Kwileckich w Dobrojewie