Irena Kuczyńska
W Pleszewie powstało Stowarzyszenie Pleszewska Kolej Trójszynowa. Utworzyli je pleszewianie związani z pleszewską wąskotorówką. Celem Stowarzyszenia jest poszukiwanie, gromadzenie, zabezpieczanie przed utratą śladów materialnych po kolejce i dokumentów po kolejarzach.
Inicjatorem utworzenia Stowarzyszenia Pleszewska Kolej Trójszynowa jest Andrzej Kubiak – syn Jana Kubiaka, który przez 38 lat był związany z Krotoszyńsko – Pleszewską Koleją Powiatową, bo taką nazwę w latach 30. XX w. miała kolej wąskotorowa kursująca na trasie Pleszew – Krotoszyn.
„Zakończywszy jesienią 1925 roku pracę w administracji celnej, Jan Kubiak w dniu 1 sierpnia 1926 roku objął posadę bliżej domu, na Krotoszyńsko – Pleszewskiej Kolei Powiatowej (K-PKP), od 1932 roku noszącej nową nazwę: Krotoszyńska Kolej Powiatowa 51. Z krotoszyńsko-pleszewską wąskoto-
rówką Jan związał resztę swojego zawodowego życia. W ciągu 38 lat służby przeszedł większość stanowisk w tym przedsiębiorstwie, począwszy od robotnika
torowego, poprzez praktyki urzędnicze i finansowe. Zwłaszcza jego ścieżka awansu zawodowego przez pierwszych osiem miesięcy jest imponująca.
Już 1 maja 1927 roku został on bowiem zawiadowcą stacji w Krotoszynie, a zatem piastował stanowisko jednoosobowe, które obejmowało całość czynności związanych z właściwym i bezpiecznym funkcjonowaniem struktur kolejowych.
W dniu 1 maja 1935 roku Jan Kubiak objął stanowisko kasjera głównego wąskotorówki w Pleszewie, które sprawował do II wojny światowej. W 1940 roku niemieckie władze okupacyjne delegowały go bowiem ponownie na stanowisko zawiadowcy stacji w Krotoszynie. Z kolei w lutym 1945 roku został wyznaczony przez polski samorząd do zorganizowania struktur kolei wąskotorowej w tym mieście 52…” – czytamy w artykule autorstwa Macieja Kowalczyka i Andrzeja Kubiaka pt. „Zaczęło się od Walasa… Zarys dziejów rodziny Kubiaków z Kuchar” w „Roczniku Pleszewskim 2022”.
rówką Jan związał resztę swojego zawodowego życia. W ciągu 38 lat służby przeszedł większość stanowisk w tym przedsiębiorstwie, począwszy od robotnika
torowego, poprzez praktyki urzędnicze i finansowe. Zwłaszcza jego ścieżka awansu zawodowego przez pierwszych osiem miesięcy jest imponująca.
Już 1 maja 1927 roku został on bowiem zawiadowcą stacji w Krotoszynie, a zatem piastował stanowisko jednoosobowe, które obejmowało całość czynności związanych z właściwym i bezpiecznym funkcjonowaniem struktur kolejowych.
W dniu 1 maja 1935 roku Jan Kubiak objął stanowisko kasjera głównego wąskotorówki w Pleszewie, które sprawował do II wojny światowej. W 1940 roku niemieckie władze okupacyjne delegowały go bowiem ponownie na stanowisko zawiadowcy stacji w Krotoszynie. Z kolei w lutym 1945 roku został wyznaczony przez polski samorząd do zorganizowania struktur kolei wąskotorowej w tym mieście 52…” – czytamy w artykule autorstwa Macieja Kowalczyka i Andrzeja Kubiaka pt. „Zaczęło się od Walasa… Zarys dziejów rodziny Kubiaków z Kuchar” w „Roczniku Pleszewskim 2022”.
Władze
Zebranie prowadził dr Maciej Kowalczyk – autor książki „Ocalone dziedzictwo – dzieje pleszewskiej kolejki wąskotorowej”
Dr Kowalczyk przedstawił założenia programowe Stowarzyszenia, został też przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, na jego zastępcę wybrano Pawła Piórka, na członka Krystynę Sierecką. Funkcję prezesa Stowarzyszenia powierzono Andrzejowi Kubiakowi, wiceprezesa Tomaszowi Kostrzewskiemu. Sekretarzem Zarządu została Regina Staniek, skarbnikiem Antoni Moch.
Członkowie
Na spotkanie przybyli kolejarze, m.in. ci, o których pisałam na blogu w dziale WĄSKI TOR
Cele
Celem działalności Stowarzyszenia będzie poszukiwanie, gromadzenie, dokumentowanie i zabezpieczanie przed utratą materialnych śladów infrastruktury technicznej oraz dokumentacji i materiałów ikonograficznych byłych pracowników. Z drugiej strony, będzie to forum do spotkań koleżeńskich obecnych i byłych pracowników pleszewskiej wąskotorówki – mówi Andrzej Kubiak.
Splot trójszynowy
Jednym z priorytetów Stowarzyszenia jest wspieranie wszelkich instytucji, nie tylko pleszewskich, dla mających na celu zachowania unikalnej w skali nie tylko Polski, technicznego rozwiązania pleszewskiego splotu trójszynowego. Jest to jedyne w Polsce takie rozwiązanie, stosowane dla transportu pasażerskiego i towarowego. Myślę, że to unikatowe rozwiązanie może być dla Pleszewa kolejnym atutem na turystycznej mapie naszego regionu i miasta – podkreśla prezes Kubiak.
Dodaje, że będzie to wkład Stowarzyszenia w planowane uruchomienie muzeum kolejki wąskotorowej w budynku dworca Pleszew Wąsk. w Kowalewie. Siedzibą Stowarzyszenia będzie Zajezdnia Kultury w Pleszewie, ul. Kolejowa 3.
ROZMOWY PO KOLEI TUTAJ
Zdjęcia Roman Kazimierz Urbaniak
Irena Kuczyńska