Na Nerze
Punkt Zbiegu Historii Miasta Rzeka Czasu jest usytuowany na rzece Ner, która pod nim płynie w rurach – o czym przypomniał burmistrz Arkadiusz Ptak, podczas uroczystości „otwarcia Rzeki Czasu”, co odbyło się w piątek w samo południe. Historyczny skwer jest też naturalnym przedłużeniem deptaka łączącego ulicę Sienkiewicza z Targową i dalej też Lipową.
Czytaj: Opowieść o rzece Ner, którą pół wieku temu wpuszczono w kanał
Ścieżka na Nerze dla pieszych i rowerzystów
Dzieje miasta w 15 minut
Na tym, dawniej zarośniętym trawą kawałku ziemi, użyczonym przez firmę zarządzającą młynami, powstało miejsce, gdzie w ciągu kilkunastu minut można poznać najważniejsze wydarzenia z dziejów Pleszewa w kontekście rozwoju miasta – podkreślał Arkadiusz Ptak. Omawiając wydarzenia wybrane przez historyków – Adama Staszaka (dyrektora Muzeum Regionalnego), Janusza Waliszewskiego i Grzegorza Jenerowicza, do prezentacji na „Rzece Czasu” zwracał uwagę na te, dzięki którym miasto się rozwijało i odwrotnie, tym, które powodowało zastój w rozwoju.
Od Przemysława do …
„Rzeka Czasu” zaczyna się od dokumentu z roku 1283, w którym król Przemysław II po raz pierwszy wspomniał civitas Plessov czyli miasto Pleszew. Kończy się na roku 2023 i na zdjęciu terenów pokolejowych. Pozostawiono miejsce na kolejne wydarzenia…
Czytaj: Civitas Plessov po raz pierwszy 2 października 1283
Naprzeciwko tablic historycznych są ławeczki, gdzie można przysiąść i pokontemplować. Graficznie tablice zaprojektowała Anna Sobkowiak, projekt architektoniczny skweru wykonał Lucjan Wawrzyniak, wykonanie to zasługa pleszewskich firm. 100 000 zł na skwer wyłożyła firma kurierska.
Edukacyjna miejscówka
W „otwarciu” muru uczestniczyła młodzież z Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego. Wiceburmistrz Izabela Świątek, która toczyła rozmowy z InPostem na temat dotacji do skweru, wyraziła nadzieję, że „Rzeka Czasu” będzie chętnie odwiedzaną miejscówką, nie tylko przez najmłodszych pleszewian. Arkadiusz Ptak z kolei podkreślał, że starano się, żeby historyczny skwerek był gotowy na Wszystkich Świętych, kiedy to do Pleszewa, na groby bliskich, zjeżdżają goście z bliska i z daleka.
Film z otwarcia: TUTAJ
W dzień i w nocy
W piątek wieczorem poszłam sprawdzić, jak Rzeka Czasu prezentuje się po zapadnięciu zmroku. Spotkałam tam nie tylko Macieja Narkuna z synem Pawłem, którzy wykonali nasadzenia i sprawdzali, czy czegoś nie trzeba poprawić. Był tam też Przemysław Marciniak – dyrektor Zajezdni Kultury ale też pleszewianie, zaciekawieni nową miejscówką. Można ją oglądać w dzień ale też w nocy, bo oś czasu zapala się razem z ulicznymi lampami.
Obejrzyj film:TUTAJ
Czytaj też: Dokładają Nerowi trzecią rurę